Pół tysiąca wraków od początku roku
Często są zdewastowane, a nawet służą za śmietnik. Nie tylko wpływają negatywnie na estetykę miasta, ale często blokują miejsca parkingowe
Pojazdy lokalizowane są na terenie całego miasta. Często są zdewastowane, a nawet służą za śmietnik. Nie tylko wpływają negatywnie na estetykę miasta, ale często blokują miejsca parkingowe.
Od początku roku strażnicy miejscy wszczęli blisko 500 spraw związanych z tzw wrakami. W co drugim przypadku działania strażników doprowadziły do usunięcia pojazdu przez właściciela. W 189 przypadkach strażnicy wydali dyspozycję usunięcia pojazdu na parking depozytowy. W ubiegłym roku blisko 2000 tzw. wraków zniknęło ze stołecznych ulic, w tym roku strażnicy wszczęli już czynności wobec blisko pół tysiąca pojazdów i liczba ta będzie rosła.
- Pracujemy w systemie dwuzmianowym. Wszczęte sprawy kończone są w ciągu kilku dniach. W przypadku pojazdów zagrażających bezpieczeństwu osób wydajemy natychmiast dyspozycję usunięcia pojazdu. W pozostałych przypadkach ustalamy właściciela i wyznaczamy mu czas na usunięcie pojazdu - mówi Krzysztof Kosiński, kierownik Referatu ds. pojazdów Oddziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Lokalizacja kolejnych tzw. wraków to w 95 proc. efekt interwencji własnych strażników patrolujących ulice Warszawy. W 189 przypadkach strażnicy wydali już dyspozycję usunięcia pojazdu, w kolejnych 242 ich działania doprowadziły do usunięcia samochodu przez właściciela, w 20 przypadkach właściciele pojazdów doprowadzili samochód do stanu używalności.