To była największa tragedia stanu wojennego. 16 grudnia 1981 r. od milicyjnych kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu zostało rannych w pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach. Jak co roku, uczczono pamięć poległych – ze względu na pandemię, obchody wyglądały inaczej niż w zeszłych latach.