pacjent(strona 10/13)

Szpital w Pabianicach wstrzymał
planowe przyjęcia pacjentów. Przyjmowani są tylko ci w stanach
zagrożenia życia i zdrowia. Sytuacja placówki jest bardzo trudna,
a jej konta zablokował komornik. Placówka ma prawie 100 mln zł
długu.

Bombajska policja poinformowała, że przed
szpitalem Cama, gdzie w zeszłym tygodniu doszło do zamachu
terrorystycznego, znaleziono granat.

Mimo że w naszym województwie działają prywatne ambulatoria, to ich lekarze nie mogą ratować ludzi rannych w wypadkach. Wszystko przez kontrakt z NFZ, a właściwie jego brak - czytamy w "Dzienniku Wschodnim".

Podejrzany o przyjęcie łapówki lekarz-hematolog Andrzej Z. z krakowskiego Szpitala im. Rydygiera wrócił do pracy, ale nie jest już zastępcą dyrektora placówki ds.
lecznictwa. Nadal pozostaje jednak ordynatorem oddziału hematologii.

Pacjent, któremu tydzień temu
przeszczepiono obie ręce, czuje się dobrze - poinformowała klinika w Monachium, gdzie przeprowadzono operację. Na razie nowe kończyny pacjenta są unieruchomione. Lekarze mówią, że - z uwagi na powolny wzrost komórek nerwowych - dopiero za dwa lata będzie można stwierdzić, czy mężczyzna odzyskał normalne czucie w rękach.

Pięciu pensjonariuszy szpitala dla psychicznie chorych w Lubiążu uciekło z ośrodka. Mają od 13 do 17 lat. Jednego z nich odprowadzili do placówki rodzice. Czterej kolejni są poszukiwani przez policję m.in. we Wrocławiu, Strzegomiu, Świdnicy i Wałbrzychu.

25-letniego Grzegorza po trzydniowym pobycie w szpitalu psychiatrycznym w Starogardzie Gdańskim trzeba było ratować w innym szpitalu. Najprawdopodobniej został pobity - ustalił reporter TV Puls Krzysztof Wójcik.

Siedem osób zginęło a trzy zostały ciężko
ranne, gdy w amerykańskim stanie Arizona zderzyły się
w powietrzu dwa śmigłowce medyczne - powiadomił Federalny Zarząd
Lotnictwa (FAA).

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała
zatrzymana przez policję lekarka, która przyjmowała pacjentów w
przychodni w Wołowie.

W żołądku 51–letniego Australijczyka lekarze znaleźli 63 prezerwatywy wypełnione haszyszem. Pacjent jest w stanie krytycznym.

Zakład pogrzebowy Styks, który został wynajęty przez Szpital MSWiA w Warszawie, każe płacić klientom za zabezpieczenie zwłok i ich kosmetykę 300 zł - pisze "Życie Warszawy".

Posłowie Platformy Obywatelskiej rozważają podniesienie składki ubezpieczenia zdrowotnego lub wprowadzenie częściowej odpłatności w przychodniach i szpitalach - pisze "Dziennik Polski". I dodaje, że Czesi już tak zrobili.

Katolicki aptekarz to wciąż aptekarz. Jeśli postąpi według papieskich wskazówek, wejdzie w konflikt z prawem. Pacjent nie idzie do apteki po moralne porady.

Jeśli Jan Paweł II nie odmówił zdecydowanie sztucznego odżywiania w ostatniej fazie swojego życia, to lekarze powinni byli zastosować tę formę kuracji - oświadczyła lekarz anestezjolog Lina Pavanelli na konferencji prasowej w Rzymie. Nie zastosowanie sztucznego odżywiania nazwała "skróceniem życia pacjenta".

Kardiochirurg Mirosław G. odzyskuje rzeczy,
które CBA zatrzymało podczas przeszukania jego domu. Z dziesiątek zabranych rzeczy tylko trzy ujęto w zarzutach. Oddano mu
m.in. trzy zegarki, które wcześniej zabrano, podejrzewając, że to
nielegalne darowizny od pacjentów - pisze "Życie Warszawy".

Małopolski oddział NFZ wprowadził
ograniczenia w refundacji tzw. środków pomocniczych i przedmiotów
ortopedycznych, czyli m.in. protez, gorsetów, materaców
przeciwodleżynowych - pisze "Dziennik Polski".

Minister zdrowia będzie przekazywać do
Naczelnej Izby Lekarskiej informacje o działaniach lekarzy, którzy
w czasie strajku narazili życie bądź zdrowie pacjentów -
poinformował rzecznik resortu Paweł Trzciński.

W budżecie Kancelarii Sejmu nie są
przewidziane środki na dopłacanie do leczenia posłów - napisało
Biuro Prasowe Sejmu w komunikacie.

Lekarze dziecięcego oddziału intensywnej opieki medycznej w WCM w Opolu przez kilka godzin walczyli o życie dwuletniego chłopca. Dziecko zmarło na sepsę - informuje "Nowa Trybuna Opolska".

Dwóch lekarzy pogotowia prawomocnie
uniewinniono od zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci
pacjenta. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga przyznał
wprawdzie, że podczas akcji były nieprawidłowości, ale "nie miały
one wpływu na stan pacjenta".