- Pieniądze z NFZ na kontach szpitala zablokował komornik. Do tej pory pracownicy nie otrzymali wynagrodzeń za grudzień - poinformowała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w szpitalu Katarzyna Godlewska.
Sytuacją w szpitalu zajęła się Rada Społeczna placówki. Do chwili nadania tej depeszy nie udało się skontaktować z dyrekcją szpitala.
Według Godlewskiej zadłużenie szpitala wynosi obecnie ponad 96 mln zł. - Są wstrzymane przyjęci planowe po to, żeby można zabezpieczyć pacjentów z terenu powiatu w stanach zagrożenia życia i zdrowia, które muszą być w trybie ostrym przyjmowane. Jeżeli nikt nam nie pomoże to będzie bardzo kiepsko - zaznaczyła.
Pabianicki szpital dysponuje niemal 600 łóżkami. Jest jedynym szpitalem na terenie powiatu pabianickiego, a jego organem założycielskim jest lokalny samorząd.
Pracownicy obawiają się, że jeśli szpital nie otrzyma pomocy zostanie znacznie ograniczona jego działalności. - Pabianicki zoz to nie tylko szpital, ale także m.in. przychodnie specjalistyczne. Obawiamy się, że może być zagrożona podstawowa działalność palcówki - dodała szefowa OZZL w szpitalu.
