Wojciech Maksymowicz po informacjach o kontroli resortu zdrowia w sprawie jego zabiegów w olsztyńskim szpitalu odszedł z klubu PiS. Zaprzecza oskarżeniom formułowanym przez Fundację Pro Prawo do Życia. W jego zawodowym życiorysie są zarówno naukowe sukcesy, jak i kontrowersyjne sprawy związane z medyczną działalnością. Polityk nie ukrywa rozczarowania postawą swoich kolegów z tej samej politycznej formacji.
Sześciu członków grupy pro-life Sąd Rejonowy w Opolu ukarał grzywną. Protestowali przed szpitalem z transparentami z wizerunkiem krwawych ludzkich płodów.
Zdjęcie abortowanego płodu pojawiło się w grupie Dziewuchy Dziewuchom na Facebooku. Nie wiemy, o którą szkołę chodzi i czy rzeczywiście uczniowie oglądali fotografię, ale ta już wywołała ogromne emocje.