ostrzeżenia(strona 2/6)

W piątek w wielu województwach w Polsce możemy mieć do czynienia z dynamiczną pogodą. IMGW ostrzega, że w niektórych rejonach spodziewać się trzeba opadów nawet do 35 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Nad Chorwację nadciąga nowa fala upałów. Termometry w cieniu mogą wskazywać do 40 stopni Celsjusza, a najcieplej ma być nad Adriatykiem. "Turyści nie odpoczną nawet w nocy" - ostrzegają meteorolodzy.

Japońska Agencja Meteorologiczna wydała w czwartek ostrzeżenie o możliwym tsunami, do którego może dojść w okolicach rowu Nankai. Może ono być konsekwencją wcześniejszego, zarejestrowanego tego samego dnia trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,1 u wybrzeży Kiusiu. Agencja przewiduje, że fala może osiągnąć nawet metr wysokości.

Komunikat dotyczący zagrożeń pogodowych wydał we wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zapowiadają się burzowe incydenty w niektórych rejonach kraju. Dynamiczne zjawiska pogodowe spodziewane są już w środę.

Upały wracają. Choć ekstremum mają osiągnąć dopiero za kilka dni, po drodze również zobaczymy bardzo wysokie temperatury. Na środę IMGW wydał ostrzeżenia zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia dla kilku województw. Upały mają zacząć się już w ciągu kilku godzin.

Turystyczne destynacje mogą mieć swoją drugą, niezbyt bezpieczną twarz. W wieku regionach świata trzeba zachować szczególną ostrożność. Resort spraw zagranicznych opublikował w piątek ostrzeżenia kierowane do turystów, którzy wybierają się do Wenezueli.

"Uwaga! Dziś prawdopodobne burze, ulewny deszcz i silny wiatr" - przekazuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w poniedziałek. Jak dodano w komunikacie, możliwe będą podtopienia. "W trakcie burzy znajdź bezpieczne schronienie" - podkreślono, informując, w których województwach obowiązuje alert.

Przed upalnym weekendem IMGW ostrzega mieszkańców trzech województw. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia, temperatury mają sięgać od 30 do 32 stopni Celsjusza. Alert obowiązuje przez cały weekend, do niedzieli do godz. 20.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozszerzyło ostrzeżenia przed burzami na cały kraj. Alerty obowiązują dzisiaj i w nocy. "Prognozowane gwałtowne burze i bardzo silny wiatr. Możliwe podtopienia. W trakcie burzy znajdź bezpieczne schronienie" - napisano.

"Uwaga! Dziś (22.06) burze z gradem i silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. IMGW wydało alerty dla całej Polski. Ostrzeżenia najwyższego stopnia obowiązują na całym terenie Podkarpacia i Lubelszczyzny. Grad pojawił się już m.in. na Mazowszu.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami dla 11 województw. Poinformował, że nad zachód Polski nadciąga z Niemiec silny układ burzowy, któremu towarzyszyły będą nawałnice. W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy z gradem i silnymi opadami.

W Moskwie znów panuje zła pogoda. Stolicę Rosji i region moskiewski nawiedziły ulewne deszcze. Departament transportu nazwał opady "superintensywnymi" i poinformował, że z ich powodu ruch na odcinku autostrady Borowskie został zamknięty. "Mieszkańcy miasta stoją po pas w nowo powstałym jeziorze, a samochody powoli opadają na dno" - opisuje portal msk1.ru.

Niedziela to kolejny dzień, w którym mieszkańcy wielu regionów Polski zasypywani są alertami RCB. Dobrych wiadomości nie przekazuje też IMGW, który informuje, że intensywność burz będzie wzrastać, a dodatkowo w niektórych województwach mogą tworzyć się leje kondensacyjne. Podano też, w których miejscach sytuacja pogodowa jest najtrudniejsza.

W związku z burzami, ulewnymi deszczami i silnymi wiatrem wydano w czwartek alerty RCB. Ostrzeżenia dwukrotnie aktualizowano, rozszerzając zagrożone obszary o kolejne. Na razie alerty dotyczą mieszkańców pięciu województw.

Podmuchy wiatru do 90 kilometrów na godzinę będą mogły towarzyszyć wtorkowym burzom. Meteorolodzy ostrzegają przed pogodowymi zjawiskami, które w zachodniej Polsce mogą okazać się szczególnie niebezpieczne. IMGW wydał ostrzeżenia dla części kraju.

Zdecydowana większość Polaków uważa, że nasz kraj jest zagrożony atakami ze strony Kremla - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Kolejne państwa w Europie ostrzegają przed akcjami sabotażowymi, które planuje przeprowadzić rosyjski reżim.

Na niebezpieczne okazy fauny, które spotkać można podczas górskich wycieczek, zwracają uwagę ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku. Goprowcy ostrzegają, że rozrasta się populacja żmii zygzakowatych i notowane są coraz częstsze przypadki obserwacji gadów na szlakach.

Dwa tygodnie przed tragicznym atakiem terrorystycznym na salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą, Stany Zjednoczone ostrzegły Rosję o potencjalnym zagrożeniu - podał w środę dziennik "Washington Post". Władimir Putin publicznie zignorował ostrzeżenia ze strony USA.

Rolnicy chcą na miesiąc zablokować autostradę A2 w Świecku na granicy Polski i Niemiec. Zanosi się na komunikacyjny chaos. Protest ma rozpocząć się w niedzielę.

Jeden z ukraińskich generałów przyznał, że Kijów już kilka miesięcy przed pełnoskalowym atakiem Rosji przygotowywał się do wojny. - Były wszelkie oznaki wskazujące na to, że przeciwnik nadejdzie nie tylko z terytorium samozwańczych republik, ale również bezpośrednio z Rosji - powiedział gen. Ołeksandr Pawluk.