Makabryczne ostrzeżenia policji na Florydzie: "Napiszcie nazwiska na swoich ciałach"
Mieszkańcy Florydy, którzy nie chcieli lub nie mogli uciec przed zbliżającym się huraganem Milton, słyszą z megafonów zamontowanych na policyjnych radiowozach mrożące krew w żyłach komunikaty. Funkcjonariusze apelują o "oznakowanie" ciał za pomocą trwałych markerów.
09.10.2024 | aktual.: 09.10.2024 22:03
W obliczu nadciągającego niszczycielskiego żywiołu Milton władze Florydy wydały nakaz ewakuacji. Nie wszyscy mieszkańcy zdecydowali się ruszać w drogę. Wielu też nie miało takich możliwości finansowych.
Do tych osób niepodporządkowujących się nakazom ewakuacji zwróciła się w poniedziałek prokurator generalna Florydy Ashley Moody. - Prawdopodobnie będziesz musiała napisać swoje imię niezmywalnym markerem na ramieniu, żeby ludzie wiedzieli, kim jesteś, gdy cię znajdą - powiedziała.
Milton jest tuż-tuż. Władze wydają poruszające ostrzeżenia
Jak przypomina CNN, stan nadal zmaga się ze skutkami huraganu Helene, który uderzył zaledwie dwa tygodnie temu. Prokurator Moody powiedziała, że wzdłuż wybrzeża nadal znajdowane są ciała ludzi, którzy nie przetrwali sztormu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szeryf Bill Prummell z hrabstwa Charlotte na konferencji prasowej we wtorek powiedział stanowczo: - Jeśli zdecydujesz się zostać, zrób na sobie trwały znacznik. Napisz swoje imię, datę urodzenia i najbliższego krewnego na ramieniu, abyśmy wiedzieli, kim jesteś i z kim się skontaktować. Dodał: - To nie jest żart.
W środę na ulicach Florydy pojawiły się policyjne patrole, które nadają z głośników komunikaty skierowane do ludzi, którzy pozostali w domach. Potwierdził to amerykański korespondent RMF FM.
Słowa o oznakowaniu ciał markerem brzmią makabrycznie. Jednak wstrząsających komunikatów jest więcej.
Burmistrz Tampy, Jane Castor, powiedziała w wywiadzie dla CNN października: - Mogę powiedzieć bez żadnej dramatyzacji: jeśli zdecydujesz się zostać w jednym z tych obszarów ewakuacyjnych, umrzesz.
Przeczytaj także: Wykrzyczał Orbanowi w twarz. Biegł w kierunku premiera Węgier
Milton ma się pojawić wkrótce. Przewiduje się, że przyniesie spustoszenie w tym rejonie, w tym wiatry o prędkości do 160 mil (257 km) na godzinę i sztormowe fale o wysokości do 15 stóp (4,5 metra).
Źródło: newsweek.com