Oskar Groening powinien trafić za kraty już dwa lata temu. Jednak były strażnik w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau odwoływał się od wyroku niemieckiego sądu. Sprawa dotarła aż do trybunału konstytucyjnego, który w piątek oddalił skargę skazanego. Sędziowie uznali, że mimo podeszłego wieku jest on zdolny do odbycia kary.