odszkodowania(strona 10/14)

Międzynarodowa organizacja obrońców praw
człowieka Human Rights Watch wezwała w czwartek rządy krajów,
które stosowały niewolnictwo, do zadośćuczynienia potomkom ofiar
procederu.

Przedstawiciele byłych niewolniczych i przymusowych robotników III Rzeszy domagają się od niemieckiej fundacji odszkodowawczej wypłacenia I raty odszkodowań w złotówkach lub markach wymienianych po bieżącym kursie.

Szczątki Concorde, który rozbił się pod Paryżem (AFP)
Rozpoczęły się wypłaty odszkodowań dla ofiar ubiegłorocznej katastrofy samolotu Concorde pod Paryżem - poinformowała stacja CNN. Rekompensaty dla rodzin osób, które zginęły, wyniosą prawdopodobnie ok. 120 mln dolarów.

Prawie 4000 osób uczestniczyło w sobotnim spotkaniu zorganizowanym w katowickim "Spodku" przez Mieczysława Janosza, jednego z samozwańczych obrońców krzyża na oświęcimskim Żwirowisku.

W czwartek bank PKO BP zakończy wypłacanie I raty (75%) odszkodowań dla pierwszych 10 tys. najstarszych niewolniczych i przymusowych robotników III Rzeszy. Do tej pory do banku zgłosiło się około 9 tys. osób z tej grupy uprawnionych.

Niemieckie firmy, tworzące fundusz odszkodowawczy
prywatnego biznesu dla byłych robotników przymusowych III Rzeszy,
zapewniają, że pieniędzy nie zabraknie, choć wykluczają możliwość
zwiększenia swojego wkładu finansowego.

Około 8,5 tys. z 10 tys. uprawnionych
odebrało dotychczas I ratę odszkodowania za przymusową i
niewolniczą pracę na rzecz III Rzeszy - poinformował w piątek Mateusz
Chachaj z Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.

W Warszawie otwarto Centrum Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach Drogowych. Działalność Centrum nastawiona jest na pomoc ofiarom wypadków, przede wszystkim w sprawach związanych z dochodzeniem odszkodowań.

Deputowany z niemieckiej Partii Zielonych Volker Beck wezwał w poniedziałek niemiecki przemysł, by na odszkodowania dla ofiar pracy przymusowej w III Rzeszy przeznaczył więcej niż obiecane 5 mld marek. Jego zdaniem może nie starczyć pieniędzy dla wszystkich
uprawnionych.

Odszkodowanie w wysokości 16,2 mln dolarów otrzymała w piątek pewna amerykanka z Seattle, u której omyłkowo stwierdzono raka. Przez wiele miesięcy poddawana była wyczerpującej chemioterapii.

Ponad 5,5 tys. osób odebrało od czwartku pierwszą ratę odszkodowania za pracę przymusową na rzecz III Rzeszy. Według przewidywań Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, z odszkodowań skorzysta w sumie 500 tys. osób.

Do godz. 17.00 już 3418 uprawnionych osób odebrało odszkodowania za niewolniczą i przymusową pracę na rzecz III Rzeszy - poinformował w czwartek Piotr Kędzierski, dyrektor departamentu promocji i informacji PKO BP.

Wiceprzewodniczący Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie Jacek Pająk od czwartku będzie przebywał z tygodniową wizytą na Ukrainie, Białorusi i Litwie, by informować Polonię ze Wschodu o odszkodowaniach za pracę przymusową.

W czwartek o godz. 8.00 bank PKO BP rozpocznie wypłatę I raty odszkodowań dla pierwszych 10 tys. najstarszych ofiar III Rzeszy. Większość z nich dostała już zaliczki na poczet odszkodowań, które będą potrącone od I raty.

Zastępca przewodniczącego Fundacji Polsko- Niemieckie Pojednanie Jan Parys powiedział, że Fundacja chce, by kolejne transze środków na odszkodowania trafiały do Polski w markach albo by Niemcy przestrzegali umowy między fundacjami.

Ostateczny termin składania wniosków o przyznanie odszkodowania za pracę przymusową na rzecz III rzeszy zostanie przedłużony do końca bieżącego roku.

Policja obiecuje, że zapewni bezpieczeństwo w okolicach banków wszystkim osobom, które będą odbierać odszkodowania za pracę przymusową na rzecz III Rzeszy.

Szef Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie - Bartosz
Jałowiecki powiedział we wtorek, że nie wyklucza renegocjacji umowy z
niemiecką fundacją odszkodowawczą tak, by na odszkodowania
trafiały do Polski marki zamiast złotówek.

Może zabraknąć pieniędzy na odszkodowania dla ofiar III Rzeszy. Niemiecka fundacja odszkodowawcza oczekuje nadejścia
większej liczby wniosków od ofiar nazizmu, niż początkowo zakładano
- powiedział w piątek w Berlinie członek zarządu fundacji "Pamięć,
Odpowiedzialność i Przyszłość", Hans Otto Braeutigam.

Przewodniczący fundacji Polsko-Niemieckie
Pojednanie - Bartosz Jałowiecki nie wyklucza wejścia na drogę
sądową w sporze z niemiecką fundacją odszkodowawczą o wysokość
kursu, po którym przeliczono odszkodowania dla polskich ofiar
nazizmu.