Spóźnione odszkodowania dla rosyjskich ofiar III Rzeszy
Najstarsi rosyjscy robotnicy przymusowi z III Rzeszy zaczną odbierać odszkodowania nie wcześniej niż za dwa tygodnie - podała w poniedziałek rosyjska Fundacja zajmująca się sprawami odszkodowań.
Dokumenty pierwszych 2 tys. Rosjan uprawnionych do otrzymania odszkodowań trafiły do niemieckiej instytucji odszkodowawczej dopiero w miniony piątek - przyznał sekretarz rosyjskiej Fundacji Aleksiej Troszkin. Przedstawiciele Fundacji tłumaczą opóźnienia zmianą władz tej instytucji i bliżej nie określonymi sporami z państwowym bankiem Sbierbank, który ma się zająć wypłatą odszkodowań.
Troszkin powiedział, że w poniedziałek kilkaset starszych osób, które pracowały niewolniczo lub przymusowo w III Rzeszy, przyszło do biur Fundacji po pieniądze. Do wielu osób dotarły pogłoski, że pieniądze już nadeszły. Ludzie myśleli, że to my będziemy wypłacać odszkodowania - powiedział Troszkin.
Rosyjska Fundacja otrzymała dotychczas niemal 400 tys. wniosków o odszkodowania. Około 16 tys. Rosjan - byłych więźniów obozów koncentracyjnych i gett - jest uprawnionych do najwyższego świadczenia, którego wysokość wynosi 15 tys. marek. (and)