W środę sędzia Shirley Kram zdecydowała o oddaleniu dwóch ostatnich pozwów przeciwko firmom austriackim. Wycofanie pozwów i nieskładanie ich w przyszłości było warunkiem uruchomienia przez Austriaków środków finansowych na odszkodowania.
Odszkodowania od Austrii (która w 1938 r. została zaanektowana przez nazistowskiej Niemcy) przysługują 150 tys. byłym pracownikom przymusowym, głównie z sześciu krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Rząd austriacki utworzył odszkodowawczy Fundusz Pojednania w wysokości ok. sześciu miliardów szylingów (436 milionów euro). Wysokość wypłat wyniesie od 20 tys. do 105 tys. szylingów na osobę, w zależności od rodzaju i warunków pracy.
Osoby deportowane do pracy niewolniczej (czyli do obozów koncentracyjnych) na terenie Austrii otrzymają po 105 tys. szylingów (7600 euro). Robotnikom przymusowym, zatrudnionym w przemyśle, przysługuje po 35 tys. szylingów (2540 euro), a pracującym na roli po 20 tys. (1450 euro).
Polaków uprawnionych do otrzymania odszkodowań od Austrii jest 21,2 tys. Otrzymają łącznie 40 mln euro.(ck)
