Secret Service, służba odpowiedzialna za ochronę prezydentów USA, po raz kolejny w ostatnich tygodniach znalazła się w ogniu krytyki. Media ujawniły, że jej agenci dopuścili do tego, by Barack Obama jechał jedną windą razem z uzbrojonym recydywistą. Amerykańska opinia publiczna jest zaszokowana niefrasobliwością funkcjonariuszy.