"Na dalekiej północy Rosji istnieją jedynie trzy pory roku: mokre błoto, suche błoto i zamarznięte błoto. Gdy jest sucho, komary tną niemiłosiernie. Gdy błoto zamarznie, pękają drzewa i końskie chrapy" - pisze w swojej książce "Baśka Murmańska i Lwy Północy" Sławomir Zagórski. To warunki okrutne dla armii nieprzywykłej do takiego klimatu, ale idealne dla polarnej niedźwiedzicy, która w tajemniczy sposób wstąpiła do polskiego oddziału.