Klebanow, stojący na czele rządowej komisji, badającej sprawę "Kurska", oświadczył w telewizji NTV, że wciąż nie wiadomo jednak, co spowodowało wybuch torpedy i nie wykluczył ewentualności kolizji okrętu podwodnego z jakimś niezidentyfikowanym obiektem.
Podstawową przyczyną zniszczenia "Kurska" była eksplozja jednej z torped. Nie potrafimy dziś jednak powiedzieć, co spowodowało tę eksplozję - powiedział Klebanow.
Zdaniem wicepremiera, kolizja mogła doprowadzić do anormalnej sytuacji z torpedą, może zaistniała anormalna sytuacja w samej torpedzie. Być może doszło do zderzenia z miną tej części okrętu, w której znajdowały się torpedy. (ajg)
