Finowie meldują: Rosyjska baza nagle opustoszała

Dziesiątki transporterów opancerzonych i setki żołnierzy wyjechało z bazy Alakurtti w obwodzie murmańskim w Rosji, tuż przy rosyjsko-fińskiej granicy. Finowie zaobserwowali ruchy wojsk na zdjęciach satelitarnych. Sprzęt i ludzi przerzucono na obszar Ukrainy.

Rosyjska baza wojskowa w Alakurtti, tuż przy granicy z Finlandią, przypomina wiele innych rosyjskich militarnych osad. Miejsce życia dla rodzin wojskowych stanowią "leningrady" - bloki z wielkiej płyty  Rosyjska baza wojskowa w Alakurtti, tuż przy granicy z Finlandią, przypomina wiele innych rosyjskich militarnych osad. Miejsce życia dla rodzin wojskowych stanowią "leningrady" - bloki z wielkiej płyty
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

Według fińskiego eksperta wojskowego, majora Marko Eklunda, sprzęt zabrany z Alakurtti wystarczy do uzbrojenia sekcji bojowej jednego batalionu. Teren przygraniczny musiało opuścić około 800 żołnierzy i setki pojazdów. Transfer nie został nigdzie zapowiedziany.

- Jest bardzo prawdopodobne, że wysłano ich pociągiem na Ukrainę. Wciągnięcie brygady z Alakurtt do wojny w Ukrainie jest znakiem, że Rosja rekrutuje nowe wojska na front, ale nie przekazuje oficjalnych komunikatów na ten temat - twierdzi Marko Eklund, który śledzi rosyjskie siły zbrojne od ponad 20 lat.

Baza Alakurtti należy do Floty Północnej, a jej trzon stanowi marynarka wojenna i siły powietrzne, a także 80. Arktyczna Brygada Piechoty Zmotoryzowanej. Tutejsze wojska specjalizują się w walkach w warunkach arktycznych. To najważniejsza jednostka rosyjska na północ od koła podbiegunowego. Znajduje się bardzo blisko fińskiej granicy i stanowi bezpośredni obiekt zainteresowania Helsinek.

Okazuje się, że stacjonujący w bazie garnizon jest przedmiotem zainteresowania także ukraińskich służb. Jak poinformował fiński portal Yle, Ukraińcy upublicznili tysiące nazwisk Rosjan przebywających w Alakurtti wraz z ich stopniami wojskowymi.

Trzej żołnierze z tutejszej kompanii rozpoznawczej zginęli na początku marca w rejonie Charkowa. Jednak była to odosobniona misja, bo na podstawie zdjęć satelitarnych uznać można było, że garnizon pozostawał nienaruszony. W tym czasie inne jednostki z terenów sąsiadujących z Finlandią zostały rozlokowane już na początku wojny w Ukrainie.

Teraz i ta jednostka militarna została wysłana na front. To, według Eklunda, konsekwencja rosyjskiego trybu szkoleń poborowych. - Ćwiczenia końcowe i oceny zespołowe odbywają się w kwietniu, maj to miesiąc konserwacji i przygotowań między sezonami treningowymi. Wyjazd do Ukrainy właśnie w tym terminie idealnie pasowałby do działań wojsk. Logiczne jest przeszkolenie grupy i wysłanie jej dopiero po ćwiczeniach testowych - mówi ekspert.

Rosyjska baza wojskowa przy granicy z Finlandią opustoszała. Żołnierze potrzebni w Ukrainie

Jak wspomina portal, Rosja poniosła tak wielkie straty w Ukrainie, że próbuje wszelkimi sposobami rekrutować nowych żołnierzy bez uciekania się do mobilizacji na dużą skalę. W tym samym czasie rosyjska prasa i sieć publikowały ogłoszenia o rekrutacji do pracy w Alakurtti. Poszukiwano robotników, lekarzy czy trenerów psów.

Fiński portal spekuluje, że ta mobilizacja może być reakcją na starania Finlandii o członkostwo w NATO. Rosja remontuje też lotniska w rejonie Murmańska, ale jednocześnie wiadomo, że rosyjski program rozwoju miast garnizonowych w regionie północnym rozpoczął się w 2021 roku, czyli jeszcze przed atakiem Rosji na Ukrainę i przed poważnymi dyskusjami o członkostwie w NATO w Finlandii.

Rosja ma ponad dziesięć garnizonów i baz w pobliżu granicy z Finlandią. - Nie ma jednak możliwości, żeby tymi siłami dokonać jakiegoś niespodziewanego ataku na Finlandię - zaznacza ekspert wojskowy.

Szwecja i Finlandia wcale nie chcą do NATO?

Wybrane dla Ciebie
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu