Trwa ładowanie...
d3n7lq9
Temat

manewry na białorusi

Dzieje się blisko granicy z Białorusią. Pokaz siły Ukraińców
11-10-2022 14:54

Dzieje się blisko granicy z Białorusią. Pokaz siły Ukraińców

Ukraińscy żołnierze przeprowadzili szkolenie w północnej strefie operacyjnej kraju w pobliżu granicy z Białorusią. Wszystko po to, by sprawdzić gotowość swoich jednostek przed ewentualnym atakiem z Białorusi - podały Siły Zbrojne Ukrainy. Nagranie z manewrów opublikowała agencja Associated Press. Według oficjalnych informacji, szkolenie wojskowe obejmowało środki przeciwdziałania sabotażowi i niszczenia nielegalnych formacji zbrojnych. W poniedziałek białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że on i jego sojusznik Władimir Putin uzgodnili utworzenie wspólnego "regionalnego zgrupowania wojsk". Łukaszenka nie podał szczegółów, gdzie i kiedy takie zgrupowanie mogłoby zostać rozmieszczone. W odpowiedzi na to armia Kijowa zademonstrowała swoją siłę blisko granicy z Białorusią, zaznaczając, że jest gotowa na każdy możliwy scenariusz. - Niebezpieczeństwo istnieje, ponieważ Białoruś jest sojusznikiem Rosji w agresji na Ukrainę - podkreślił generał Serhij Najew, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy.

Białoruś zarządziła "odpowiedź dla NATO". Głos zabrał szef sztabu armii
11-05-2022 08:09

Białoruś zarządziła "odpowiedź dla NATO". Głos zabrał szef sztabu armii

Szef sztabu wojsk Mińska stwierdził, że manewry NATO mają być "rosnącym zagrożeniem dla Republiki Białorusi", a zwiększona obecność wojsk Sojuszu w regionie "wymaga odpowiedzi" ze strony kraju rządzonego przez Łukaszenkę. W związku z tym białoruscy dowódcy podjęli decyzję o relokacji podległych sobie oddziałów.

Ekspert o Białorusi: Łukaszenka widzi w społeczeństwie potencjał detonacji
05-05-2022 20:57

Ekspert o Białorusi: Łukaszenka widzi w społeczeństwie potencjał detonacji

Prof. Piotr Grochmalski, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuki Wojennej, był gościem programu "Newsroom". Zapytano go, czy manewry na terytorium mogą stanowić ewentualne niebezpieczeństwo dla Polski. - Trzeba monitorować sytuację na Białorusi - stwierdził ekspert. Podkreślił, że wojsko białoruskie ma niskie morale, ponieważ Łukaszenka, po pacyfikacji społeczeństwa w ostatnich latach, nie cieszy się szacunkiem przeciętnych Białorusinów. - To było znacznie brutalniejsze niż to, czego doświadczyli Polacy w czasie stanu wojennego - zaznaczył. Stwierdził też, że reżim z Mińska zdaje sobie sprawę ze swojej niepopularności wśród obywateli. I dostrzega "potencjał detonacji" społeczeństwa, gdyby próbował na nim wymusić uczestnictwo w działaniach zbrojnych. Ponadto, jak mówił ekspert, Łukaszenka wie, że "katastrofa Rosji będzie jego katastrofą". A to dlatego, że, jak mówi Grochmalski, od 2020 roku białoruski przywódca jest na łasce Putina, jako tego, który ocalił jego władzę, a teraz związał go ze sobą "współudziałem" w inwazji na Ukrainę.

d3n7lq9
d3n7lq9
Więcej tematów