lpr(strona 14/37)

Liga Polskich Rodzin skrytykowała przyjętą wczoraj Deklarację Berlińską Unii Europejskiej. Poseł Szymon Pawłowski powiedział, że jest ona "pusta i fałszywa".

Przyprawiającym o zawrót głowy rejsem w
kierunku ciemnych wieków nazywa dziennik "El Pais"
politykę braci Kaczyńskich.

Maciej Łopiński z Kancelarii Prezydenta powiedział, że jest zmartwiony stanowiskiem LPR w sprawie zmian w konstytucji. Wicepremier Roman Giertych powiedział, że posłowie Ligi Polskich Rodzin nie poprą propozycji zmian w konstytucji, przygotowanych przez prezydenckich prawników.

Zarząd główny LPR rozważy czy zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ratyfikowanie przez Polskę Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Roman Giertych zastanawia się także nad postawieniem na posiedzeniu rządu wniosku o odstąpieniu od tego akt prawnego. Ma to związek z orzeczeniem Trybunału w Strasburgu, który uznał, że Polska naruszyła Konwencję, odmawiając usunięcia ciąży Alicji Tysiąc.

Premier Jarosław Kaczyński stwierdził wieczorem w telewizyjnej "Panoramie", że gdyby proponowane przez rząd reformy nie zostały przyjęte, to trzeba by pomyśleć o wcześniejszych wyborach.

Liga Polskich Rodzin skrytykowała propozycje wiceminister pracy Joanny Kluzik-Rostkowskiej dotyczące polityki prorodzinnej. Zdaniem posła LPR wiceminister wychodzi z błędnego założenia, że wszystkie kobiety w Polsce chcą się realizować w pracy zawodowej, podczas gdy -zdaniem posła - jest wiele kobiet, które swe spełnienie widzą w macierzyństwie.

Liga Polskich Rodzin nie poprze wniosku PO o
wotum nieufności dla ministra transportu Jerzego Polaczka -
powiedział w Sejmie w imieniu klubu LPR Andrzej Fedorowicz.

(Radio Zet)

Posłuchaj wywiadu

Około 60 eurodeputowanych podpisało się pod
listem do prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego z apelem, by nie
pozwolił na wprowadzenie proponowanych przez Ligę Polskich Rodzin
zmian do polskiej konstytucji, prowadzących, jak piszą autorzy
listu, do zakazu aborcji we wszelkich okolicznościach.

Poseł PSL Franciszek Stefaniuk został nowym szefem sejmowej komisji nadzwyczajnej zajmującej
się projektem zmian w konstytucji w kwestii ochrony życia poczętego.

W niedzielę ulicami stolicy
przejdzie marsz Solidarności Kobiet przeciwko zakazowi aborcji.
Według organizatorów, proponowany przez LPR i część posłów PiS
nowy zapis do konstytucji, mówiący o bezwzględnej ochronie życia
od poczęcia do śmierci, oznacza brak poszanowania życia kobiet.

Liga Polskich Rodzin wezwała w Sejmie posłów PiS, by poparli projekt zmian w konstytucji w kwestii ochrony życia poczętego. Klub LPR złożył też wniosek o odwołanie przewodniczącej komisji nadzwyczajnej zajmującej się projektem zmiany konstytucji w kwestii ochrony życia poczętego Jadwigi Wiśniewskiej (PiS).

Kluby PiS, Samoobrony i LPR będą głosować za
projektem nowelizacji uchwały powołującej bankową komisję śledczą, zaś
kluby PO i SLD przedstawiły poprawki odrzucające projekt.

Klub PiS zgłosił podczas drugiego
czytania, wniosek o odrzucenie przygotowanego przez LPR projektu
nowelizacji ustawy lustracyjnej.

Sąd Lustracyjny ma działać do czasu
rozpatrzenia wszystkich spraw rozpoczętych przed wejściem w życie
nowej ustawy lustracyjnej - uważa sejmowa komisja sprawiedliwości
i praw człowieka. Komisja przegłosowała poprawki LPR do
tej ustawy.

Platforma Obywatelska podpisała porozumienie z Prawem i Sprawiedliwością, Ligą Polskich Rodzin i Polskim Stronnictwem Ludowym, co do koalicji w małopolskim sejmiku. Konsekwencją rozszerzenia koalicji będą zmiany w zarządzie województwa, stanowisko ma stracić dotychczasowy marszałek Marek Nawara.

Ponad dwa tysiące świadków i rozprawy co dwa
tygodnie po trzy dni - tak będzie wyglądał proces byłego posła Ligi Polskich Rodzin Józefa S. przed Sądem Rejonowym w Pile. Pierwsi świadkowie zostaną przesłuchani 28 lutego - poinformował wiceprezes
sądu Jerzy Paliwoda.

LPR zaapelowała do tych, którzy
"krytycznie wypowiadali się" o abp. Stanisławie Wielgusie i
"którzy rozpowszechniali informacje, jakoby stracił zaufanie
Watykanu", aby przeprosili arcybiskupa.

By odczytać akt oskarżenia przeciwko byłemu posłowi LPR Józefowi Skowyrze potrzeba było 33 posiedzeń pilskiego sądu. Były poseł i jego żona są oskarżeni o fałszerstwo wyborcze w kampanii parlamentarnej 2001 roku. Odczytanie im zarzutów uniemożliwiały przez 2,5 roku wnioski proceduralne i zwolnienia lekarskie.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w
lutym, wygrałaby je Platforma Obywatelska, na którą głosowałoby 30% Polaków, przed PiS - z poparciem 25% - tak wynika z
najnowszego sondażu CBOS.