Polska"Zakazać pornografii, bo ma destrukcyjny wpływ"

"Zakazać pornografii, bo ma destrukcyjny wpływ"

LPR chce zakazać rozpowszechniania pornografii i zamierza do końca tygodnia złożyć w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu karnego w tej sprawie - poinformował rzecznik klubu Ligi Szymon Pawłowski. W ocenie LPR, pornografia ma "destrukcyjny" wpływ na ludzi.

04.04.2007 | aktual.: 05.04.2007 00:48

Liga chce artykułowi 202 kk (ust. 1) nadać brzmienie: "kto rozpowszechnia pisma, druki, fotografie lub inne przedmioty mające charakter pornograficzny, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo karze pozbawienia wolności do roku". Obecnie przepis ten mówi, że sankcjom podlega tylko ten, kto "publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy".

Jak mówił konferencji prasowej w Sejmie poseł Ligi Andrzej Mańka, projekt ma być odpowiedzią na zbyt radykalne, jego zdaniem, a przez to niemożliwe do zrealizowania, pomysły Mariana Piłki (PiS) w sprawie walki z pornografią.

Projekt, przygotowany przez Piłkę przewiduje nie tylko zakaz dystrybucji, ale i posiadania treści pornograficznych. Zdaniem Mańki, na takie rozwiązania nie zgodzi się większość sejmowa.

Jak tłumaczył poseł Ligi, projekt jego partii wychodzi naprzeciw współczesnym zagrożeniom. Według Anny Siarkowskiej-Jabłońskiej, koordynator LPR ds. kobiet i rodziny, pornografia krzywdzi kobiety; ma też często związek z prostytucją. Jej zdaniem, kobiety są porywane i wbrew ich woli wykorzystywane do kręcenia filmów pornograficznych, gwałcone i poniżane.

Ponadto - jak mówiła - treści pornograficzne rozbijają więzi rodzinne i społeczne. Uczą też postaw egoistycznych, zwłaszcza u mężczyzn, a także braku szacunku dla kobiet, sprzyjają rozwiązłości seksualnej, zdradom małżeńskim, inspirują przestępców seksualnych - wyliczała Siarkowska-Jabłońska.

Według niej, pornografia powoduje też zaburzenia emocjonalne u dzieci i młodzieży, uniemożliwiając im "rozwój duchowy".

Walka z pornografią w epoce kultury informacyjnej jest walką o godność ludzką - podkreślała.

Mańka, pytany przez dziennikarzy, czym właściwie jest pornografia, powiedział, że w jego opinii nie ma potrzeby tworzenia definicji tego zjawiska, ponieważ - jak powiedział - każdy myślący człowiek wie, co to jest. Jego zdaniem, więc także i sądy będą w stanie odróżnić ją od np. tzw. aktów.

Liga liczy na poparcie wszystkich pozostałych klubów parlamentarnych, w tym również - jak powiedział Mańka - na zdrowy rozsądek SLD.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)