londyn(strona 16/58)

Jeden z mężczyzn, którzy przeprowadzili w sobotę atak w Londynie, był wcześniej znany policji - podaje BBC.

Kukiz zareagował na słowa brytyjskiej policji. Oburzyło go słowo "incydent" w odniesieniu do zamachu w Londynie. Padły mocne słowa.

Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia w sobotę zamachu w Londynie. Oświadczenie IS w tej sprawie opublikowała w niedzielę związana z dżihadystami agencja Amak. W wyniku zamachu zginęło co najmniej siedem osób, a 48 zostało rannych.

W sobotnią noc był świadkiem ataku w centrum stolicy Anglii. Tragedię widział tylko dlatego, że cofnął się do restauracji, aby zapłacić rachunek, wtedy do sąsiedniego lokalu wpadli nożownicy, którzy wcześniej taranowali ludzi na London Bridge.

Dawniej policjant w kamizelce ochronnej był czymś niespotykanym na ulicy. Podobnie jak policjanci z psami szukającymi materiałów wybuchowych w centrum Londynu, w biały dzień. Jak zmieniło się codzienne życie londyńczyków po zamachach? Specjalnie dla Wirtualnej Polski opowiada nam o tym Polska mieszkająca od 15 lat w Londynie.

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Amber Rudd oceniła w niedzielę rano, że sobotni zamach terrorystyczny w Londynie to "straszliwy atak w serce naszej stolicy, wymierzony w ludzi, którzy cieszyli się wieczorem z rodziną i przyjaciółmi".

- Musimy być mądrzy, czujni i twardzi. Sądy, muszą zwrócić nam nasze prawa. Potrzebujemy zakazu podróżowania jako dodatkowego poziomu zabezpieczenia – napisał na Twitterze prezydent USA, Donald Trump.

- Musimy być mądrzy, czujni i twardzi. Sądy, muszą zwrócić nam nasze prawa. Potrzebujemy zakazu podróżowania jako dodatkowego poziomu zabezpieczenia – napisał na Twitterze prezydent USA, Donald Trump.

Zamachowcy wjechali samochodem w pieszych na moście London Bridge, a potem zaatakowali nożami ludzi w pobliżu targu Borough Market. W wyniku tych zdarzeń zginęło 7 osób, a 48 trafiło do szpitali. 21 osób rannych w atakach jest w stanie krytycznym. Napastnicy zostali zastrzeleni przez policję.

Sky News informuje o trzecim "incydencie" w Londynie, na Vauxhall - znajdującym się niedaleko siedziby Secret Intelligence Service MI6. Około godz. 1:40 czasu polskiego brytyjska policja zdementowała tę informację jako niezwiązaną z dwoma poprzednimi atakami.

Brytyjskie media poinformowały w sobotę wieczorem o ataku na moście London Bridge w Londynie. Samochód dostawczy wjechał w grupę przechodniów. Policja poinformowała również o drugim ataku (niedaleko od mostu) w Borough Market.

Na moście London Bridge doszło do zamachu. Niezidentyfikowany mężczyzna przejechał grupę przechodniów, a następnie kontynuował atak z użyciem noża. Świadkowie informują o strzałach z broni palnej. Życie straciło 6 osób, a rannych jest co najmniej 20.

Taki wyrok usłyszał 20-letni Damon Smith, który zostawił bombę w metrze w październiku 2016 r. Sędzia ogłaszając wyrok powiedział, że trudno ustalić motywy działania studenta. Mężczyzna ma autyzm.

Wiadomo już na pewno, że w zamachu terrorystycznym w Manchesterze zginęło co najmniej dwoje Polaków. Angelika i Marcin Klis osierocili dwie córki, które przywieźli na koncert ulubionej wokalistki Ariany Grande. Tym samym tragiczny bilans polskich ofiar terroru uległ zmianie, a śmierć w ostatnich 16 latach poniosło już ponad dwudziestu rodaków.

Brytyjczyk, który wykrzykiwał obraźliwe komentarze w kierunku Polki został zidentyfikowany i doprowadzony przed sąd. Odpowiedzialny za atak Darren Balaam w tym tygodniu usłyszał wyrok skazujący - informuje portal naszestrony.co.uk.

Brytyjska policja zatrzymała w środę czterech mężczyzn podejrzanych o przygotowywanie zamachu terrorystycznego w Wielkiej Brytanii. Na ich trop brytyjskie służby wpadły w ramach szerszych działań kontrwywiadu wymierzonych w terrorystów.

W czwartek późnym wieczorem doszło do zabójstwa 20-letniej Polki mieszkającej w Londynie. Podejrzanym jest jej chłopak. Dziewczyna zginęła od ran zadanych nożem. Sprawcy szuka policja.

Międzynarodowe lotnisko Heathrow w Londynie na krótko zawiesiło w piątek odloty z jednego z terminali po wykryciu podejrzanego przedmiotu podczas kontroli bagażowej - poinformowała londyńska policja, która bada sprawę.

W Londynie trwa szeroko zakrojona akcja antyterrorystyczna. Zatrzymano trzy młode kobiety. To wynik obławy przy Harlesden Road. Filmy z pościgu pojawiły się w internecie.

Brytyjska policja aresztowała w rządowej dzielnicy Londynu 27-letniego mężczyznę pod zarzutem posiadania broni i "zlecania, przygotowania lub podjudzania do aktów terroryzmu". Nikt nie został ranny w wyniku incydentu.