"Cela więzienna, represje, izolatki, pozbawianie korespondencji, twarde łoże, utrudnianie obrony, rozłąka z żoną trzy miesiące po ślubie, niemożność uczestniczenia w pogrzebie babci - to wszystko przez pana. Jest pan człowiekiem podłym - pisze do Andrzeja Kryżego b. działacz "Solidarności" Krzysztof Król, który przez komunistycznego sędziego wylądował w więzieniu.