- Czuję, że polityka zakrada się do protestu, ale jak przychodzi do nas aktorka i powie, że nas popiera, to co, mam ją wygonić? – mówił przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel. Podczas audycji stwierdził, że "do Chrystusa prostytutki też przychodziły i to nie oznacza, że Pan Jezus był złym człowiekiem". Później przewodniczący związku zawodowego przeprosił za to stwierdzenie.