Po przedstawieniu koszyka świadczeń
gwarantowanych i debacie w Sejmie na temat sytuacji w służbie
zdrowia minister zdrowia Zbigniew Religa odwiedził "białe
miasteczko" pielęgniarek przed kancelarią premiera. Chciałem przyjechać, zobaczyć jak to miasteczko wygląda - powiedział Religa, powitany kwiatami, dodając, że rozumie protest. Jego słowa o tym, że rozmawiał z premierem, który także świetnie rozumie protestujących, wywołały żywiołową reakcję.