japonia(strona 38/76)

W Nagasaki w wieku 103 lat zmarł polski zakonnik, który przybył do Japonii przed wojną ze Świętym Maksymilianem Maria Kolbe. Brat Sergiusz Pęsiek był współpracownikiem Ojca Maksymiliana i wraz z nim w latach 30. wybudował w Nagasaki klasztor Franciszkanów Konwentualnych.

Bezrobotny Japończyk zaatakował w miasteczku niedaleko Tokio pasażerów dwóch autobusów. Zanim został obezwładniony i aresztowany, spowodował obrażenia u 13 osób.

Japońska sonda międzyplanetarna Akatsuki (Świt) doleciała we wtorek do Wenus i przygotowuje się do wejścia na orbitę wokół tej planety - poinformowała Japońska Agencja Kosmiczna JAXA.

Rozpoczęły się zakrojone na dużą skalę amerykańsko-japońskie manewry wojskowe, które odbywają się w warunkach znacznego wzrostu napięcia na Półwyspie Koreańskim.

Państwa organizacji Współpracy Ekonomicznej Azji i Pacyfiku (APEC) na szczycie w Jokohamie zgodziły się na utworzenie regionalnego obszaru wolnego handlu w oparciu o już istniejące porozumienia - podała japońska agencja Kyodo.

Japoński minister spraw zagranicznych Saiji Maehara poinformował, że poprosił japońskiego ambasadora w Moskwie o czasowy powrót do kraju po poniedziałkowej wizycie prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa na Wyspach Kurylskich.

Japoński premier Naoto Kan wyraził przekonanie, że Japonia i Chiny potrafią "zachować więzi i współpracować dla stabilności" mimo wzrostu napięcia w związku ze sporem terytorialnym na Morzu Wschodniochińskim.

Po dwóch tygodniach twardych negocjacji uczestnicy odbywającej się w Nagoi w Japonii konferencji ONZ w sprawie ochrony zagrożonych gatunków fauny i flory osiągnęli w piątek porozumienie w sprawie pakietu przedsięwzięć dla utrzymania dziedzictwa przyrodniczego.

Premier Japonii Naoto Kan wezwał Chiny, podczas wystąpienia w parlamencie, by "działały jak odpowiedzialny członek wspólnoty międzynarodowej" i wyraził niepokój z powodu rosnącej aktywności Chin na spornych wodach Morza Wschodniochińskiego.

Premier Japonii Naoto Kan odrzucił żądanie Chin "przeproszenia i zadośćuczynienia" za zatrzymanie kapitana chińskiego statku rybackiego - poinformowały japońskie media.

Uwikłane w konflikt dyplomatyczny Chiny i Japonia są ważnymi sąsiadami i muszą współpracować - powiedział w prasie premier Japonii Naoto Kan.

Premier Chin Wen Jiabao wezwał Japonię, by "natychmiast i bezwarunkowo" uwolniła kapitana statku, który siódmego września zderzył się z japońskimi łodziami patrolowymi. Wen przebywa w Nowym Jorku, gdzie weźmie udział w obradach ONZ i spotka się między innymi z Barackiem Obamą.

Chiński rząd zawiesił wszystkie kontakty rządowe na wysokim szczeblu z Japonią po decyzji japońskiego sądu przedłużenia zatrzymania do 29 września kapitana chińskiego statku po kolizji z japońskimi łodziami patrolowymi.

W obchodzona w sobotę rocznicę tzw. Incydentu z Mukden, który doprowadził pośrednio do wybuchu wojny japońsko-chińskiej Chińczycy zorganizowali antyjapońskie demonstracje. Do wybuchu antyjapońskich nastrojów przyczynił się konflikt dyplomatyczny między Pekinem a Tokio.

Japonia wyraziła poważne zaniepokojenie coraz większą aktywnością chińskiej marynarki wojennej na wodach w pobliżu jej wybrzeży. Ponadto Tokio uważa za "poważne zagrożenie" rozwój potencjału nuklearnego Korei Północnej.

Co najmniej 145 osób poniosło śmierć, a ponad 41 tys. zostało hospitalizowanych od 1 czerwca z powodu fali upałów w Japonii - poinformowały japońskie źródła oficjalne.

W Nagasaki obchodzono 65. rocznicę zrzucenia na miasto bomby atomowej. Z tej okazji do Japonii przyjechały delegacje z aż 32 krajów. 9 sierpnia 1945 roku dwie minuty po godzinie jedenastej doszło do pierwszej eksplozji jądrowej w Nagasaki. Druga nastąpiła trzy dni później w Hiroszimie. W obu miastach, w wybuchu lub w wyniku jego skutków zginęło łącznie 220 tysięcy osób.

Ponad 21 tys. osób hospitalizowano w Japonii z powodu fali upałów od 31 maja, z czego 98 zmarło wkrótce po przyjęciu do szpitala - poinformowała japońska Agencja ds. Pożarów i Klęsk Żywiołowych.

Silne ulewy, które nawiedziły zachodnią i południową Japonię spowodowały śmierć trzech osób, siedem innych uznano za zaginione - poinformowały lokalne władze.