Polski emigrant Janusz Waluś, który w 1993 r. zastrzelił czarnoskórego przywódcę komunistów Chrisa Haniego, licząc, że zatrzyma demontaż apartheidu, może wkrótce przyjechać do Polski. Jak donosi "Rzeczpospolita", Waluś skutecznie zrzekł się obywatelstwa RPA i jest obecnie tylko obywatelem Polski. O jego ściągnięcie do kraju zabiega również Ministerstwo Sprawiedliwości. Dlaczego?