jacek kurski(strona 2/35)

Serwis Goniec opublikował film o Donaldzie Tusku, który miał powstać na zlecenie TVP za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jacek Kurski, ówczesny prezes Telewizji Polskiej, opublikował obszerny wpis, w którym odcina się od produkcji.

Telewizja Polska zażądała usunięcia z sieci filmu o Donaldzie Tusku. Roboczą wersję materiału, który powstał jeszcze za rządów PiS, opublikował serwis Goniec. - Publikowanie kłamstw i oszczerstw, wymyślonych na potrzeby agresywnej propagandy politycznej, nigdy nie leży w interesie publicznym - twierdzi obecny dyrektor generalny TVP, Tomasz Sygut.

Jacek Kurski zabrał głos po niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których nie uzyskał mandatu. Na platformie X przekazał m.in., że "wyborcy postawili na swoich posłów, na których dopiero co głosowali w wyborach do Sejmu". Według niego "miesięczna kampania, choć intensywna, okazała się zbyt krótka, aby przebić się do świadomości ludzi".

To już pewne, Jacek Kurski nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby dostać się do Parlamentu Europejskiego. Mimo dużej rozpoznawalności, Kurski otrzymał dopiero szósty wynik na liście Prawa i Sprawiedliwości. W porównaniu z innymi to katastrofa.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybierali 53 europosłów spośród ponad 1000 kandydatów. Mandatu nie uzyskał Jacek Kurski. Jak zareagował? Rozmawiał z nim Adam Bielan.

Jacek Kurski nie był widoczny w trakcie wieczoru wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Według sondażowych wyników wyborów, polityk nie uzyskał mandatu europosła.

Znamy wyniki sondażowe wyborów do Parlamentu Europejskiego. Znamy też kandydatów, którzy zdobyli mandaty. Z badania wynika, że mandatu europosła nie zdobędzie były prezes TVP Jacek Kurski.

Nietypowe oświadczenie w TVP Info. W wieczornym programie Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało, żeby reprezentantem ich partii był Jacek Kurski. Na to jednak nie zgodzili się dziennikarze stacji. Z tej okazji na antenie odczytali specjalny komunikat.

Telewizja Polska S.A. w likwidacji skierowała zawiadomienie do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawa dotyczy fikcyjnego zatrudniania pracownicy w czasie, gdy prezesem był Jacek Kurski.

Były prezes TVP Jacek Kurski nie uważa, że jego telewizja szkodziła PiS. - Telewizja publiczna nie jest od wygrywania wyborów przez rządzących. Jest od robienia dobrej telewizji, dla ludzi. Taką robiłem jako prezes i, chociaż był to skutek uboczny, PiS wygrało 4 razy wybory z rzędu. Potem już nie byłem prezesem i PiS przegrało - mówił.

Wsparcie Zenka Martyniuka i zespołu Bayer Full może okazać się dla Jacka Kurskiego na ostatnim odcinku kampanii co najmniej tak ważne, jak poparcie Jarosława Kaczyńskiego. Były szef TVP na piknik rodzinny w Wyszkowie z udziałem gwiazd disco polo wydał kilkadziesiąt tysięcy złotych - ustaliła Wirtualna Polska.

Jarosław Kaczyński podczas spotkania wyborczego poparł byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego. - Wiem, że jednym Telewizja Polska się podobała, a innym nie, ale nikt nie zaprzeczy, że miała ogromne znaczenie w naszych zwycięstwach - stwierdził.

Jacek Kurski udostępnił na swoich mediach społecznościowych nagrane przez Zenka Martyniuka zaproszenie na piknik w Wyszkowie. Na plakacie promującym wydarzenie drobnym druczkiem napisano, że to materiał wyborczy PiS. Wirtualna Polska próbowała skontaktować się z piosenkarzem, jednak Martyniuk odłożył słuchawkę, gdy usłyszał nazwisko byłego prezesa TVP.

Poparcie Beaty Szydło dla Jacka Kurskiego w wyborach do PE jest "obrzydliwe" nie tylko dla Marcina Mastalerka. Według źródeł WP wielu polityków PiS uważa, że była premier popełniła błąd. – Nawet wyborcy PiS nie chcą plakatów Kurskiego. Błagał o pomoc, a Szydło dała się mu ograć – mówi nasz rozmówca.

Jacek Kurski dziękuje Beacie Szydło za poparcie, pisze o "sile klasy i spokoju". W ten sposób były prezes TVP odniósł się do ostrej wymiany zdań między byłą premier a doradca prezydenta, Marcinem Mastalerkiem. Chodziło właśnie o jej poparcie dla Kurskiego, startującego w wyborach do PE.

"Obrzydliwe" - podsumował Marcin Mastalerek nagranie, w którym Beata Szydło zachęca do głosowania na Jacka Kurskiego w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na reakcje w tej sprawie nie trzeba było długo czekać. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Jacek Kurski pochwalił się w serwisie X poparciem ze strony Beaty Szydło, która "zagłosowałaby" na niego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na wpis byłego prezesa TVP zareagował Marcin Mastalerek. "Obrzydliwe" - skomentował.

Jacek Kurski był gościem podcastu "Niedyskrecje parlamentarne do słuchania". Rozmowa wywołała spore kontrowersje. "I wyście to opublikowali?" - pyta posłanka Magdalena Filiks.