"Nie można dać się nabrać". Po tych słowach Kurskiego wszyscy w studiu wybuchli śmiechem
Jacek Kurski ponownie wywołał kontrowersje swoimi wypowiedziami. Podczas debaty w prawicowej stacji wPolsce24, ostrzegł przed politycznymi intrygami Donalda Tuska. Jego słowa wywołały salwę śmiechu wśród uczestników.
Najważniejsze informacje:
- Jacek Kurski oskarżył premiera Donalda Tuska o manipulację elektoratem.
- Kurski wskazał, że Tusk chce osłabić prawicę poprzez przepompowywanie poparcia.
- Po słowach Kurskiego w studiu wybuchła salwa śmiechu.
Nowe Nintendo Switch – czy konsola odniesie sukces?
Podczas niedzielnej debaty w stacji wPolsce24, Jacek Kurski, były prezes TVP, ostro skrytykował premiera Donalda Tuska. - Tusk mebluje scenę po prawicy. Z jednej strony chce zmiażdżyć, wyssać przystawki i mieć 38-40 proc., jedną listę, która rządzi, a jednocześnie chce zatomizować prawicę - mówił Kurski. Podkreślił obawy, że działania Tuska to strategiczna gra na osłabienie opozycji.
Jakie były reakcje na słowa Kurskiego?
Kurski, który po niepowodzeniach w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku aktywnie działa jako komentator, podkreślił, że Tusk działa na szkodę prawicy.
- PiS go nie interesuje, jego jedynym realnym przeciwnikiem jest Konfederacja Korony Polskiej - dodał.
Nie obeszło się bez bezpośrednich apeli do obecnych w studiu. - Panie pośle, nie można dać się na to nabrać złemu człowiekowi - zwrócił się do posła Romana Fritza z Konfederacji Korony Polskiej, zachęcając do zachowania jedności prawicowych ugrupowań. Po tych słowach atmosfera stała się luźniejsza, a reakcją wszystkich gości była salwa śmiechu.
Ponadto w programie Kurski oskarżył Tuska o manipulację elektoratem i przepompowywanie poparcia do Konfederacji. - On chce przepompowywać poparcie z PiS do Konfederacji Brauna, żeby destruować i skłócić nas - stwierdził były prezes TVP.
Źródło: wPolsce24