Hiszpania(strona 23/1)

Koronawirus wciąż zbiera śmiertelne żniwo na całym świecie. Z najnowszych danych wynika, że zabił już ponad 186 tys. osób na całym świecie. Ponad 2,6 mln osób jest zakażonych. Część krajów wprowadziła restrykcyjne ograniczenia dla swoich obywateli, by powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Inne - tak jak Szwecja - ograniczyły się jedynie do zaleceń dla obywateli. Czy było to słuszne? Ostatnie dane wskazują, że raczej nie.

Lekarz Wojciech Sroga mieszka w Hiszpanii, w miejscowości Alcoy. - W szpitalu niestety cały czas brakuje środków ochrony. Miasto jest "zamknięte", ale ludzie skrupulatnie przestrzegają zasad kwarantanny. Uprawiają sport w domu, a w weekendy grają na balkonach w "bingo balconada", wykrzykując numery - opowiada lekarz. I prosi: - Weźmy odpowiedzialność za własne zdrowie.

Koronawirus w Europie. Spływają dobre wieści z Hiszpanii. Jak wynika z najnowszych statystyk, spada liczna dobowych ofiar COVID-19.

Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa na świecie przekroczyła już 60 tysięcy. Aż 45 tys. osób zmarło w Europie. Ponad 1,1 mln osób jest zakażonych. Najwięcej zakażonych jest obecnie w USA - ok. 300 tys. osób. Prezydent Donald Trump apeluje do mieszkańców, by zostali w domu, a jeśli z niego wychodzą, by zakładali maseczki. Problem w tym, że także w USA jest to towar deficytowy.

W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii z powodu koronawirusa zmarło 950 osób. To rekordowo wysoki przyrost liczby ofiar śmiertelnych Covid-19.

Koronawirus wciąż rozprzestrzenia się w Hiszpanii. Zakażonych SARS-Cov-2 jest już ponad 100 tys. osób. Liczba zmarłych z powodu COVID-19 przekroczyła 9 tysięcy.

Hiszpania poinformowała o kolejnych ofiarach śmiertelnych koronawirusa. Z powodu choroby COVID-19 w ciągu ostatniej doby zmarło 849 osób. Jest to największa liczba zgonów, jaką odnotowano od początku wybuchu epidemii.

Hiszpanie lekceważą kwarantannę. Od momentu ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego wystawiono już ponad 180 tysięcy mandatów w związku z łamaniem przepisów nakazujących pozostanie w domach z powodu koronawirusa. W niedzielę hiszpański rząd ma zatwierdzić nowe ograniczenia, które dotkną pracowników.

Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu minionych 24 godzin z powodu koronawirusa zmarło 655 osób. Liczba zakażonych koronawirusem wzrosła o ponad 8,5 tysiąca.

Walka z koronawirusem trwa, chociaż w poszczególnych krajach wygląda różnie. We Francji władze odnotowały, że wielu obywateli nie stosuje się do zaleceń pozostania w domach i coraz liczniej wychodzi na śródziemnomorskie plaże oraz bulwary. Z kolei Hiszpanie po 5-20 euro za godzinę zaczęli wypożyczać swoje psy.

Koronawirus od kilku tygodni zbiera śmiertelne żniwo w Europie. Na listę krajów dołączyła właśnie Hiszpania, która odnotowała pierwszy przypadek śmiertelny. Tymczasem na Półwyspie Apenińskim po raz kolejny wzrósł bilans zarówno ofiar, jak i zakażonych SARS-CoV-2.

Koronawirus uwięził ponad 1000 osób z 25 krajów w hotelu na Teneryfie. Wśród nich są także Polacy. Teraz turyści zaczynają opuszczać H10 Costa Adeje Palace. Jednocześnie wykryto nowy przypadek zakażenia.

Akcja CBŚP to efekt współpracy ze służbami hiszpańskimi, przy wsparciu Europolu i Eurojustu. Przejęto ponad tonę gotowych narkotyków oraz 7 jednostek broni palnej. Zatrzymano 63 obywateli Polski, Hiszpanii, Maroka i Litwy.

Azara 11 miesięcy temu urodziła się na Majorce. Ma polskie obywatelstwo i hiszpański akt urodzenia. Niestety, polskie urzędy odmawiają jej wydania numeru PESEL. A to oznacza, że nie można wyrobić jej paszportu. Dziecko nie może więc podróżować, nie zostanie objęte publiczną opieką medyczną i nie pójdzie do szkoły.

Niepodległość Katalonii była celem separatystów w 2017 roku. Kto im pomagał? Madryt mówił najpierw o rosyjskich hakerach, teraz mówi o agentach.

Gazeta "La Razon" ostrzega przed możliwym atakiem terrorystycznym w Hiszpanii. Celem dżihiadystów mają być coroczne targi świąteczne w wielu miastach na Półwyspie Iberyjskim. Dziennik powołuje się na komunikaty, które miała wydać jedna z organizacji terrorystycznych.

Hiszpania. W miejscowości Cangas służby przejęły okręt podwodny z trzema tonami kokainy na pokładzie. Wszystko wyszło na jaw, gdy maszyna z braku paliwa osiadła na mieliźnie.

Protestujący na hiszpańsko-francuskiej granicy katalońscy separatyści zablokowali setki ciężarówek, w tym pojazdy z Polski. Blokada ma potrwać co najmniej do jutra. Polscy kierowcy alarmują, że kończy im się paliwo.

Partia Ciudadanos w niedzielnych wyborach zdobyła o 47 mandatów mniej niż w poprzednich. Jej wyborcy przenieśli się do bardziej prawicowych ugrupowań. Lider Albert Rivera zapowiedział, że wycofuje się z życia publicznego.

Sondaże w Hiszpanii jednoznacznie wskazują, że premier Pedro Sanchez będzie kontynuował swoją misję. Jednak Socjaliści będą mieli problem ze sformowaniem większości parlamentarnej. Impas na Półwyspie Iberyjskim wydaje się wciąż trwać.