Marnujesz jedzenie - popełniasz przestępstwo. Nowy pomysł w Hiszpanii

Hiszpania planuje wprowadzić w życie pionierski pomysł. Chce uchwalić surowe kary za marnowanie żywności. W grę wchodzą ogromne kwoty, sięgające nawet 60 tys. euro. To nie wszystkie zmiany, które lewicowy rząd proponuje obywatelom.

Supermarket
Supermarket
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tom Werner
Monika Mikołajewicz

10.06.2022 07:32

Premier Pedro Sánchez zapewnia, że nowa "Ustawa o zapobieganiu stratom żywności i odpadów" wejdzie w życie na początku 2023 r., jeśli tylko wszystko pójdzie zgodnie z planem. Do tej pory w krajach Unii Europejskiej podobne przepisy pojawiły się jedynie we Francji i Włoszech. Minister rolnictwa, rybołówstwa i żywności Luis Planas nazwał działanie rządu pionierskim.

Ogromna skala marnotrawstwa

Według danych ministerstwa rolnictwa, rybołówstwa i żywności, każdego roku w Hiszpanii wyrzuca się około 1,36 miliona ton żywności, co w przeliczeniu na jednego obywatela wynosi aż 30 kg. To ogromne ilości, które nie powinny mieć miejsca. Aby maksymalnie zredukować skalę zjawiska, hiszpański rząd chce, by marnowanie jedzenia było traktowane jak przestępstwo. Tym samym proponuje wysokie kary od 2 tys. do 60 tys. euro dla firm znajdujących się w łańcuchu produkcji i dystrybucji, które produkują możliwe do uniknięcia marnowanie żywności. Projekt ustawy zatwierdził już lewicowy rząd, a już wkrótce zostanie zaprezentowany w Madrycie na posiedzeniu parlamentu.

Inne pomysły rządu

Kary pieniężne to nie jedyny sposób na to, by zminimalizować ilość marnowanej żywności. Kolejnym pomysłem jest zachęcanie supermarketów do obniżania cen produktów, których termin ważności zbliża się ku końcowi. Z kolei restauracje powinny mieć w swoich ofertach specjalne torby, w których klienci mogliby zabrać swoje niezjedzone do końca posiłki dla psów. Również wszelkiego rodzaju darowizny żywnościowe wymagają wprowadzenia lepszej i bardziej przyjaznej organizacji.

Zobacz także
Komentarze (32)