Luksusowy jacht stanął w płomieniach. Wielki pożar na Balearach
Wielki pożar strawił luksusowy jacht na wodach Hiszpanii. Na pokładzie 45-metrowej jednostki znajdowało się siedmiu członków załogi oraz dziewięciu pasażerów. Jacht trafił do właściciela zaledwie miesiąc temu.
Spektakularny ogień ogarnął 45-metrową jednostkę w czwartek, w godzinach popołudniowych. Sytuacja miała miejsce na zachodnim wybrzeżu hiszpańskiej wyspy Formentera, leżącej na Balearach. Przyczyny pożaru nie zostały jeszcze ustalone.
Ogień wymknął się spod kontroli
W godzinach popołudniowych niespodziewanie na pokładzie luksusowego jachtu pojawił się ogień. Początkowo załoga próbowała opanować pożar własnymi siłami, podczas gdy pasażerowie zostali ewakuowani na pobliskie łodzie. Jednak ogień szybko wymknął się spod kontroli, wobec czego załoga również została zmuszona do opuszczenia jednostki. Na pomoc zostały wezwane odpowiednie służby ratunkowe, które około godziny 17.00 zostały powiadomione o całej sytuacji.
Odpowiedzialne za bezpieczeństwo morskie w Hiszpanii Salvamento Marítimo zorganizowało pomoc, wzywając do akcji Salvamar Acrux, statek Guardia Civil oraz jednostkę Guardamar Concepción Arenal, które uczestniczyły w czynnościach związanych z gaszeniem oraz dalszą ewakuacją załogi i pasażerów.
Strawiony ogniem jacht był praktycznie nowy. Właściciel zamówił go w kwietniu, a do użytkowania otrzymał w zeszłym miesiącu. Według strony internetowej Superyacht Times na wyposażeniu tej zbudowanej we Włoszech jednostki znajdował się między innymi basen, pięć sypialni, kilka salonów oraz sala gimnastyczna.
Przyczyny wybuchu pożaru wciąż są ustalane.
