Franciszek Grzegorczyk, Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, powiedział, że rejon, w którym doszło do wybuchu metanu w kopalni "Halemba" był jednym z najniebezpieczniejszych. W rozmowie z TVP3 powiedział, że był to odcinek o najwyższym stopniu zagrożenia zarówno tąpnięciami jak i wybuchami metanu.