Trwa ładowanie...
d2e4m1o

Szef Okręgowego Urzędu Górniczego: najwyższy stopień zagrożenia

Franciszek Grzegorczyk, Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, powiedział, że rejon, w którym doszło do wybuchu metanu w kopalni "Halemba" był jednym z najniebezpieczniejszych. W rozmowie z TVP3 powiedział, że był to odcinek o najwyższym stopniu zagrożenia zarówno tąpnięciami jak i wybuchami metanu.

d2e4m1o
d2e4m1o

Do wybuchu doszło około 16.30 na głębokości 1030 metrów. Franciszek Grzegorczyk poinformował, że w 2005 roku w tym miejscu doszło do zapalenia metanu, a w 2006 roku do tąpnięcia. Podjęto wtedy decyzję o zlikwidowaniu ściany i wstrzymaniu prac.

Grzegorczyk dodał, że dzisiaj właśnie górnicy próbowali likwidować ścianę, gdy doszło do wybuchu. Podkreślił, że warunki były bardzo trudne, ale były odpowiednie przyrządy do mierzenia stężenia metanu.

Zdaniem dyrektora Urzędu Górniczego na razie nie można potwierdzić drugiej ofiary śmiertelnej wybuchu, gdyż nie można do niej dotrzeć. Jednak ratownicy widzą już górnika, ale nie daje on oznak życia.

d2e4m1o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2e4m1o
Więcej tematów