Rosjanin Denis Lisov zabrał swoje trzy córki z muzułmańskiej rodziny zastępczej w Szwecji i uciekł z nimi do Polski. Władze w Sztokholmie wydały za nim Europejski Nakaz Aresztowania. "Ale Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił wydania ojca dziewczynek" - informuje mec. Bartosz Lewandowski.
Rosjanin Denis Lisov zabrał swoje trzy córki z muzułmańskiej rodziny zastępczej w Szwecji i uciekł z nimi do Polski. Sąd w Warszawie ocenił, że dzieci powinny zostać z ojcem. Teraz szwedzki wymiar sprawiedliwości wydał jednak nakaz aresztowania Lisova.
Warszawski sąd rejonowy zdecydował, że dziewczynki zabrane przez ojca z zastępczej rodziny muzułmańskiej w Szwecji, powinny zostać ze swoim tatą. "Dobra robota" - skomentował na Twitterze minister Joachim Brudziński.