Nie wiadomo, co kierowało sprawcą zuchwałej kradzieży. Wiadomo, że nie uszło mu to na sucho…bo policjanci zawsze traktują poważnie każde zgłoszenie, bez względu na wartość czy rodzaj przedmiotu kradzieży. Tak było i tym razem.
Do szokującego odkrycia doszło, kiedy listonosz przyszedł do nich z rentą. W mieszkaniu znalazł zwłoki dwóch osób. 78-latek zadławił się kawałkiem boczku. Z kolei 71-latka nie mogła chodzić i była ciężko chora. Pozbawiona opieki zmarła z wycieńczenia dzień później.
Uczniowie Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego w Zielonej Górze - jak co roku z okazji Świąt Wielkanocnych - przygotowali dla zielonogórzan jajecznicę z tysiąca jaj. Do jej usmażenia zużywane jest ponadto 10 kg boczku, 10 kg cebuli i ok. pół kilo szczypioru.