Rosyjskie władze zwróciły się do USA i Izraela z prośbą o pomoc w wydobyciu "czarnych skrzynek", rejestrujących rozmowy w kabinie samolotu pasażerskiego Tu-154, który w czwartek
eksplodował i spadł do Morza Czarnego.
Prezydent Ukrainy Leonid Kuczma powołał specjalna komisję, która ma zbadać wszystkie okoliczności związane z oskarżeniami pod adresem ukraińskich sił powietrznych, które miały
pomyłkowo zestrzelić rosyjski samolot Tu-154.
Jeden z okrętów, uczestniczących w akcji przeszukiwania Morza Czarnego po katastrofie rosyjskiego samolotu Tu-154, znalazł drzwi rozbitej maszyny z uszkodzeniami przypominającymi ślady po kulach.
Ratownicy wydobyli zmiażdżony kokpit rosyjskiego samolotu, który eksplodował w czwartek nad Morzem Czarnym. Tu-154, z ponad 70 osobami na pokładzie, leciał z Tel-Avivu do Nowosybirska.