arabowie(strona 2/3)

Doniesienia mediów na temat wypowiedzi premiera Ferenca Gyurcsany'ego, który skomentował mecz piłki nożnej Węgry-Arabia Saudyjska, bardzo uraziły dyplomatów z państw arabskich w Budapeszcie. Ambasadorowie rozważają reakcję, partia
premiera zapewnia, że jej polityka jest inna.

Neonaziści we Francji utworzyli
internetową koalicję z żydowskimi grupami ekstremistycznymi i
wspierali się wzajemnie w wysyłaniu przez Internet antyarabskich i
antymuzułmańskich wiadomości - wynika z raportu przygotowanego
przez antyrasistowską organizację MRAP.

Arabowie powinni wyciągnąć stosowną lekcję z upadku reżimu Saddama Husajna i zaprowadzić w swoich krajach rządy demokratyczne - uważa prezydent Jemenu Ali Abdullah Salih oświadczył.

W rejonie bagdadzkiego
lotniska po stronie irackiej walczą ochotnicy z innych państw
arabskich - ujawnił w niedzielę rano jeden z amerykańskich
dowódców wojskowych, cytowany przez agencję France Presse.

Arabska misja pokojowa, mająca w piątek udać się do Bagdadu, prawdopodobnie została definitywnie anulowana i nie dojdzie do skutku - podały w czwartek media egipskie.

Ministrowie spraw zagranicznych Ligi Arabskiej, obradujący w egipskim
kurorcie Szarm el-Szejk, nie byli w stanie wypracować jednolitego
stanowiska w kwestii kryzysu irackiego - doniosły w piątek przed
południem agencje prasowe. Konferencja ministerialna poprzedza sobotni szczyt Ligi.

Spotkanie przywódców państw i rządów Ligi Arabskiej, poświęcone kryzysowi irackiemu, odbędzie się 1 marca w Kairze - podała w czwartek prasa w Bahrajnie, powołując się na oficjalne źródła.

Na przedmieściach Antwerpii, w dzielnicy Borgerhout, drugi dzień dochodzi do starć między policją a Arabami. Aresztowano kilkadziesiąt osób. Zniszczonych zostało wiele sklepów, w wielu domach wybito szyby. Powodem zamieszek jest śmierć 27-letniego nauczyciela Koranu Mohameda Aschraka.

W Stanach Zjednoczonych organizacje broniące praw obywatelskich oskarżyły cztery amerykańskie kompanie lotnicze o stosowanie po 11 września praktyk dyskryminacyjnych.

Ministrowie spraw zagranicznych krajów
arabskich, którzy obradują w Bejrucie, nie osiągnęli w sobotę
porozumienia czy wziąć udział w bliskowschodniej konferencji
pokojowej.

We Frankfurcie nad Menem rozpoczął się we wtorek proces pięciu Arabów, którzy - według
aktu oskarżenia - przygotowywali zamach terrorystyczny w Strasburgu we Francji. Ujęto ich w grudniu 2000 roku na podstawie informacji przekazanych przez wywiad francuski, który podsłuchał rozmowy telefoniczne podejrzanych.

Dwaj ortodoksyjni Żydzi zostali zaatakowani na
jednej z głównych ulic Berlina, Kurfuerstendamm, przez napastników
prawdopodobnie arabskiego pochodzenia.

Główni rabini Izraela: aszkenazyjski Meir Lau i sefardyjski Eliahu Bakszi-Doron sprzedali we wtorek symbolicznie - Arabom z wioski Abu Gosh, koło Jerozolimy - cały izraelski przemysł mączny i piekarniczy.

Dick Cheney (AFP)
Wiceprezydent USA Dick Cheney powiedział w niedzielę, że przywódcy państw arabskich, z którymi
ostatnio się spotykał, nie byli przeciwni ewentualnej akcji USA wobec Iraku. Nie, zupełnie nie. To, co spotkałem... to podzielanie naszych obaw - oświadczył Cheney w programie stacji CBS "Face the Nation".

Państwa arabskie dadzą Izraelowi ostatnią szansę na zawarcie pokoju podczas szczytu Ligi Państw Arabskich w Bejrucie pod koniec marca - zapowiedział sekretarz generalny tej organizacji, Amr Moussa. Swój plan pokojowy przedstawi tam Arabia Saudyjska.

Gruzja twierdzi, że bojownicy islamscy z organizacji
terrorystycznej al-Qaedy znajdują się w separatystycznej Abchazji.

Władze Iranu aresztowały ostatnio na południowym wschodzie kraju 150 cudzoziemców, w większości pochodzenia arabskiego - poinformowało radio irańskie. Według rozgłośni, weszli oni nielegalnie do Iranu z terytorium Pakistanu po przejściu około 750 km.

Sekretarz Ligi Arabskiej Amr Mussa powiedział, że Arabowie robią wszystko, co w ich mocy, by nie doszło do amerykańskiego ataku na Irak w ramach wojny z terroryzmem.

W piątek wieczorem zmarła szpitalu młoda Izraelka, która została tego dnia ciężko ranna, gdy czterech nieletnich Arabów napadło na nią z nożami we wschodniej Jerozolimie.

Władze Bośni i Hercegowiny zignorowały decyzję
sądu najwyższego nakazującą zwolnienie sześciu podejrzanych o
terroryzm Arabów i przekazały ich w piątek rano dowództwu
amerykańskich wojsk.