Bliski Wschód czeka nowa wojna?
Król Jordanii Abdullah II ostrzegł, że
niepowodzenie procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie może
doprowadzi do wybuchu nowego konfliktu w tym regionie w ciągu 12-
18 miesięcy - informuje "The Times".
11.05.2009 | aktual.: 11.05.2009 12:22
Abdullah II, który pomagał w negocjacjach potwierdził, że USA wprowadzają ostatnie poprawki do ambitnego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu. Ma on zakończyć ponad 60-letni konflikt między Izraelem a Arabami.
Administracja prezydenta Obamy forsuje całościowe porozumienie pokojowe, które obejmowałoby zakończenie konfliktu Izraela z Palestyńczykami oraz sporów terytorialnych tego państwa z Syrią i Libanem.
Spotkania, które mają przynieść pokój
Zdaniem jordańskiego króla, niepowodzenie w osiągnięciu porozumienia w tym krytycznym momencie może spowodować wybuch nowej wojny na Bliskim Wschodzie w przyszłym roku.
- Jeśli opóźnimy negocjacje pokojowe dojdzie do kolejnego konfliktu między Arabami lub muzułmanami a Izraelem w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy - ostrzegł król Abdullah II.
Szczegóły porozumienia pokojowego mają być ustalone jeszcze w tym miesiącu po serii spotkań dyplomatycznych. Najważniejszym z nich ma być wizyta premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Waszyngtonie, która jest planowana na 18 maja.
Następnie 4 czerwca Obama ma wygłosić w Kairze przemówienie do muzułmanów z całego świata. Kolejnym krokiem ma być przeprowadzenie w lipcu lub sierpniu konferencji pokojowej.
Abdullah uważa, że jeśli Obamie nie uda się doprowadzić do porozumienia pokojowego, straci wiarygodność.
Uznanie Izraela za niepodległość Palestyny
Jordański król oświadczył, że w nowym porozumieniu pokojowym zaproponowano "rozwiązanie 57-państw" zakładające, że w zamian za utworzenie państwa Palestyńskiego Arabowie i cały świat muzułmański uznają istnienie Izraela.
- Oferujemy im, że jedna trzecia świata przywita ich z otwartymi ramionami - przekonuje Abdullah.
Jako zachętę dla Izraela, aby wstrzymał rozbudowę osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu - co jest jednym z głównych punktów porozumienia pokojowego - kraje arabskie mogą zaoferować otwarcie przestrzeni powietrznej dla izraelskich linii lotniczych i wizy dla izraelskich turystów.