Trwa ładowanie...
d2weac7
Temat

Anna Grabowska

Eksperci o serii pożarów. "Podpalimy śmietnisko, pójdzie na ruskich"
14-05-2024 14:27

Eksperci o serii pożarów. "Podpalimy śmietnisko, pójdzie na ruskich"

- To musi budzić podejrzenia, zwłaszcza, że to nie są pożary tylko w Polsce - stwierdził we wtorek w rozmowie z TVN24 szef BBN Jacek Siewiera, pytany o pożary, które w ostatnich dniach miały miejsce m.in. w Warszawie i Siemianowicach Śląskich. Dopytywany, jakie jest prawdopodobieństwo, że za pożarami w Polsce stoją wschodnie służby, odparł: "Musimy przyjmować, że taka ewentualność istnieje". - Co wy o tym sądzicie? - z takim pytaniem Patrycjusz Wyżga zwrócił się do gości programu "Newsroom" w Wirtualnej Polsce: mjr Anny Grabowskiej-Siwiec, emerytowanej oficer kontrwywiadu ABW, oraz ppłka Marcina Falińskiego, byłego oficera Agencji Wywiadu. - Przede wszystkim apeluję o dystans. Bardzo wiele mediów i osób łączy te wydarzenia i tworzy teorie spiskowe. "Jesteśmy osaczoną twierdzą", "ruscy nas podpalają", "już się zaczęło", "trzeba się pakować" - odparła mjr Grabowska-Siwiec. - Chciałabym się zapytać ministra Siewiery, co on proponuje? Bo jak się rzuca takie hasła, z takiego stanowiska, to moim zdaniem... I tu apeluję do polityków o niewykorzystywanie takich pojedynczych informacji do własnej polityki, do tworzenia jakiegoś przesilenia między partiami. Bo polski przeciętny obywatel ani nie jest specjalistą, ani fachowcem. Jemu trzeba po pierwsze powiedzieć prawdę, a po drugie go uspokoić. Nie możemy wprowadzać społeczeństwa w stan paniki. Uważam, że dopóki nie zostaną zakończone śledztwa dotyczące poszczególnych pożarów, dopóty nie będziemy wiedzieli, jaka jest prawda - dodała. - Podpalenia na pewno były, to jest pewne - stwierdził ppłk Faliński. - Mafia śmieciowa: pożar na Siekierkach i w Siemianowicach Śląskich. Hala? Niedawno ogłoszono, gdzie będzie kolejna linia metra, gdzie będą przystanki. To jest kwestia deweloperki, już wszyscy o tym mówią. Szkoła? Matury, różne są pomysły - wyliczał były oficer AW. - Ja jeszcze tak to postrzegam: nie można traktować ludzi jak idiotów, że nic nie widzą. Podpalimy śmietnisko, podpalimy halę targową, na kogo pójdzie? Na ruskich pójdzie - mówił ppłk Faliński.

Były oficer wywiadu aż się zaśmiał. Ilu "Szmydtów" w Polsce?
14-05-2024 12:46

Były oficer wywiadu aż się zaśmiał. Ilu "Szmydtów" w Polsce?

Emil Czeczko, polski żołnierz, który w grudniu 2021 roku zbiegł na Białoruś, został - zaledwie trzy miesiące później - znaleziony martwy. Miał niby popełnić samobójstwo. - Czy losy Tomasza Szmydta mogą być podobne? - z takim pytaniem Patrycjusz Wyżga zwrócił się do gości programu "Newsroom" w Wirtualnej Polsce: mjr Anny Grabowskiej-Siwiec, emerytowanej oficer kontrwywiadu ABW oraz ppłka Marcina Falińskiego, byłego oficera Agencji Wywiadu. - To zależy od tego, jak będzie się zachowywał ten pan. Bo jeśli będzie się zachowywał zgodnie z oczekiwaniami rosyjskich służb, to sobie pożyje do naturalnej śmierci. Ale jeśli będzie się wygłupiał, jeśli będzie podejmował jakieś kroki, bo siądzie mu psychika, będzie próbował uciekać albo publikować coś za pośrednictwem mediów społecznościowych na własną rękę, to wtedy służba załatwi ten problem w taki sposób, żeby to było dla niej korzystne - odparła mjr Grabowska-Siwiec. - Wtedy "popełni" samobójstwo - dodał ppłk Faliński. - Były takie sugestie, że na razie ma wszystko, o czym może marzyć, ale w przyszłości, jedyną rzeczą, której mu nie zabraknie, będzie wódka i zwyczajnie po prostu sam ze sobą skończy - zwrócił uwagę prowadzący program. - W tym sensie, że zapije się na śmierć - oceniła mjr Grabowska-Siwiec. - Ilu takich jest jeszcze w Polsce? - dopytywał swoich gości Patrycjusz Wyżga. Były oficer wywiadu zareagował śmiechem. - Tego nie da się określić. Ale myślę, że to, co się wydarzyło, ma też taki pozytywny skutek, że w końcu służba, bo politycy nie są skłonni do autorefleksji i przyglądaniu się swojemu środowisku, ma w ręku argumenty: zobaczcie, potrzebujemy narzędzi, żeby pracować tam, gdzie wam się wydawało, że nie jesteśmy potrzebni - odparła mjr Grabowska-Siwiec. Przyznała też, że służbom brakuje ludzi. Prowadzący program wspomniał, że na platformie X pojawiła się ostatnio dyskusja, porównująca budżet IPN do budżetu Agencji Wywiadu. Okazuje się, że ten pierwszy jest dwukrotnie wyższy. - To jest taki smutny przykład, taki śmiech przez łzy - stwierdził ppłk Faliński. - Wzmocnienie służb to jest podstawa. Ta tajna wojna w cyberprzestrzeni, wojna wywiadu radioelektronicznego czy wywiadu osobowego trwa. To od 2014 roku bardzo się zintensyfikowało - dodał ppłk Faliński.

"On się będzie dusił". Agenci mówią, co stanie się ze Szmydtem
14-05-2024 11:53

"On się będzie dusił". Agenci mówią, co stanie się ze Szmydtem

Co czeka byłego sędziego Tomasza Szmydta, który zbiegł na Białoruś? Długie i szczęśliwe życie? - z takim pytaniem Patrycjusz Wyżga zwrócił się do gości programu "Newsroom" w Wirtualnej Polsce: mjr Anny Grabowskiej-Siwiec, emerytowanej oficer kontrwywiadu ABW oraz ppłk. Marcina Falińskiego, byłego oficera Agencji Wywiadu. - Białoruś to nie jest kraj mlekiem i miodem płynący. Każdy, kto był na Białorusi, wie, jakie tam są warunki gospodarcze, jaki panuje tam system polityczny - stwierdziła mjr Grabowska-Siwiec. - Taki agent, który uciekł, jest teraz całkowicie zależny od tamtej strony. On nie będzie mógł podejmować teraz żadnych decyzji o charakterze prywatnym. I nawet jeżeli jest to chwilowo złota klatka, żeby on na chwilę poczuł się kimś ważnym i na przykład chętnie wypowiadał się publicznie, to potem skończy w jakimś szarym mieszkanku, w kącie, gdzieś tam w Mińsku, będzie go pilnował oficer. Znamy historię, chociażby tych oficerów, którzy ze Związku Radzieckiego uciekli np. do Wielkiej Brytanii. Chociażby Suworow, który nigdy nie mógł poruszać się samodzielnie, zawsze ktoś go pilnował, z różnych zresztą powodów, bo lubił sobie wypić. Ale to nie jest wolność, to nie jest normalne życie i myślę, że ten pan bardzo szybko będzie miał problem z emocjami - dodała. - On się będzie dusił w Białorusi. Jedynym ratunkiem dla niego jest wyjazd do Rosji, która jest duża, która daje pewien komfort psychiczny poruszania się - ocenił ppłk Faliński. - Ale też będzie pilnowany cały czas - zwróciła uwagę mjr Grabowska-Siwiec. - Wtedy popełni błąd i pojedzie sobie np. do przysłowiowych Emiratów, a tam nasza dyplomacja zadziała i jednak go zatrzymają - stwierdził ppłk Faliński.

Rosjanie i sabotaż w Polsce. B. oficer ABW o "spektakularnej" liczbie
30-08-2023 11:47

Rosjanie i sabotaż w Polsce. B. oficer ABW o "spektakularnej" liczbie

W związku z działalnością sabotażową na rzecz rosyjskiego wywiadu (GRU) w Polsce zatrzymano łącznie 16 osób, których celem była przede wszystkim infrastruktura kolejowa - wynika z ustaleń "The Washington Post" (nie chodzi jednak o ostatnie incydenty - red.). - Wywiad rosyjski był, jest i będzie na terenie naszego kraju obecny - zaznaczyła w programie "Newsroom" WP Anna Grabowska-Siwiec, emerytowana oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak dodała, w Polsce pozostało wielu Rosjan i osób, które sympatyzują z tym krajem. Liczbę 16 zatrzymanych w ciągu jednego roku była oficer ABW uznała za spektakularną. Zaznaczyła, że może to być też efekt wieloletnich działań kontrwywiadowczych, w tym prób rozbijania struktur Rosjan. - Kierunek rosyjski jest najbardziej rozwinięty we wszystkich polskich służbach. Jesteśmy ekspertami I kraje partnerskie, unijne czy NATO-owskie często korzystają z naszych rad - mówiła Grabowska-Siwiec, oceniając, że Polska jest przygotowana, aby działanie Rosjan rozpoznawać, zwalczać i mu zapobiegać. - Działania służb Rosji są wysublimowane, a ich wywiad fantastycznie działa pod obcą flagą - powiedziała również była oficer kontrwywiadu. Więcej w materiale wideo.
d2weac7
d2weac7
Więcej tematów