Poprosiłem pana senatora do siebie i zapytałem: "Andrzej, co to słowa?"- powiedział wicepremier Jarosław Gowin. Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego w programie "Tłit" Wirtualnej Polski mówił o kulisach dymisji swojego zastępcy prof. Andrzeja Stanisławka. Poszło o wypowiedź dla "Kuriera Lubelskiego" o tym, że "uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą". Gowin w rozmowie z Markiem Kacprzakiem zaznaczył, że w przyszłości widzi możliwość współpracy ze Stanisławkiem. - Słowa, która włożono w usta pana profesora, są niefortunne, ale my, politycy musimy liczyć się z konsekwencjami - stwierdził wicepremier.