Zapowiedź, że prezydent USA Barack Obama wygłosi we wtorek przemówienie do uczniów szkół podstawowych, wywołała protesty konserwatywnych środowisk, które twierdzą, że prezydent zamierza indoktrynować młodzież. Biały Dom poinformował, że prezydent pragnie po prostu zachęcać dzieci do pilnej nauki i nieopuszczania lekcji. Podkreślono, że przemówienie nie będzie zawierać żadnych treści ideologicznych ani politycznych.