Biały Dom: zmiana planów w sprawie tarczy - to nie wynik targów z Rosją
Biały Dom zaprzeczył, by za decyzją o zmianie planów USA w kwestii obrony przeciwrakietowej stały jakieś targi z Rosją. - Tu nie chodzi o Rosję - powiedział na briefingu rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. Rosja z dużym zadowoleniem odebrała jednak decyzję prezydenta Obamy.
17.09.2009 | aktual.: 17.09.2009 20:58
- Chodzi o obronę ojczyzny, ochronę naszych żołnierzy służących poza granicami kraju, chodzi też o obronę naszych sojuszników - oświadczył Gibbs.
Zapowiedź "nowego podejścia" USA do systemu obrony przeciwrakietowej, które oznacza odstąpienie od rozmieszczenia elementów tego systemu w Polsce i Republice Czeskiej, wywołała natychmiastowe spekulacje dotyczące możliwego układu między Waszyngtonem a Moskwą.
Rosja ostro sprzeciwiała się poprzednim amerykańskim planom w sprawie tzw. tarczy antyrakietowej. USA, jak pisze Reuters, chcą rosyjskiego poparcia w szeregu kwestii międzynarodowych, w tym działań dotyczących irańskiego programu nuklearnego.
Rosja z dużym zadowoleniem przyjęła decyzję prezydenta USA Baracka Obamy. - Dzisiejsze oświadczenie prezydenta Obamy pokazuje, że Rosja i USA mają dobre możliwości wspólnej pracy w kwestii obrony przeciwrakietowej - mówił prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, deklarując gotowość do współpracy.
- Rosja ceni odpowiedzialne podejście amerykańskiego prezydenta do realizacji naszych porozumień. Jestem gotów do kontynuowania dialogu - powiedział Miedwiediew.