alarm(strona 11/20)

Kilkaset ewakuowanych osób, wstrzymany ruch
pociągów - to efekt fałszywej informacji o podłożeniu wieczorem ładunku wybuchowego na dworcu PKP w Katowicach.

Sprawcę fałszywego alarmu bombowego na terenie
gdańskiego lotniska zatrzymała policja. Mężczyzna to były
pracownik firmy ochroniarskiej pracującej dla Agencji Ruchu
Lotniczego. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.

W okolicach Elbląga wprowadzono alarm powodziowy. Obowiązuje on w dwóch gminach - Markusy i Elbląg. Wszystko przez wysoki poziom wody w jeziorze Drużno. Wprowadzenie alarmu oznacza całodobowe dyżury służb kryzysowych i stałą obserwację miejsc zagrożonych zalaniem.

Władze Rosji zniosły stan pogotowia antyterrorystycznego, które obowiązywało od wtorku na całym terytorium Federacji Rosyjskiej. Alarm wprowadzono w związku z zagrożeniem zamachami - poinformowała agencja Interfax.

Policja zamknęła na krótko kilka ulic londyńskiego City w pobliżu Banku Anglii z powodu alarmu, jaki wywołało odkrycie paczki leżącej nieopodal pewnego tureckiego banku.

Policjanci z Hrubieszowa przeszukali prawie 30 kościołów po fałszywym doniesieniu o podłożeniu bomby.

Fałszywy alarm bombowy sparaliżował ruch na dworcach kolejowych w Katowicach. Wszystkich pasażerów ewakuowano. Policja jest na tropie sprawcy.

Czworo nastolatków, w wieku od 11 do 17
lat, dzwoniło pod różne adresy w całym kraju z informacją o
podłożeniu bomby. Za jej "unieszkodliwienie" żądali od 10 do 30
tys. zł; teraz odpowiedzą za fałszywe alarmy, a ich rodzice
prawdopodobnie będą musieli pokryć koszty ich żartów.

Autor fałszywego alarmu bombowego w Pasłęku - skazany. Sąd Grodzki w Elblągu skazał na miesiąc więzienia 20-letniego Dominika S., który w czerwcu zawiadomił policję, że w jednej z pasłęckich szkół podłożono bombę.

Kierowcy jadący przez centrum Warszawy musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Karol Jakubowski z zespołu prasowego Stołecznej Policji powiedział, że w związku z alarmem bombowym ewakuowano ludzi z Domów Towarowych Centrum. Bomby nie odnaleziono.

Półtorej godziny zajęło policjantom zatrzymanie sprawcy fałszywego alarmu bombowego w kopalni "Piast" w Bieruniu (Śląskie). Gdyby nie szybka akcja policji, konieczna byłaby ewakuacja zakładu. Z informacją o bombie zadzwonił pijany 22-latek. Kopalnia będzie domagać się od niego pokrycia poniesionych strat.

Do 8 lat więzienia grozi 21-letniej
gdańszczance Bożenie R., której postawiono zarzuty związane z
wywołaniem alarmu bombowego w jednym z największych szpitali w
Gdańsku-Zaspie. O aresztowaniu kobiety zadecyduje sąd.

Pracownik jednego z marketów budowlanych w Kielcach przyznał się do spowodowania fałszywego alarmu bombowego na terenie sklepu, w którym był zatrudniony - poinformował kom. Krzysztof Skorek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

W Katowicach zakończyła się akcja poszukiwania bomby podłożonej rzekomo w budynku PKP w centrum miasta. Na czas pracy policjantów - w celu bezpieczeństwa wyłączono z ruchu Katowickie RONDO - newralgiczny punkt w przejeżdzie z północy na południe i ze wschodu na zachód. Spowodowało to gigantyczne korki, w których stali kierowcy blisko 2 godziny.

Władze Filipin ogłosiły stan najwyższego alarmu w związku z potężnym tajfunem, zbliżającym się do północnej części archipelagu.

Na największym i najruchliwszym dworcu autobusowym w Nowym Jorku policja aresztowała
niezrównoważonego psychicznie 28-letniego mężczyznę, który
twierdził, że ma przy sobie bombę.

Policjanci zatrzymali 17-letniego mieszkańca
Mysłowic, który powiadomił o rzekomym podłożeniu ładunku
wybuchowego w jednym z miejscowych gimnazjów. Tłumaczył potem, że
chciał w ten sposób zwolnić z zajęć swoją dziewczynę, która miała
zaplanowaną na ten dzień klasówkę.

Policja w Kaliszu ujęła 33-letniego mieszkańca
gminy Lisków (Wielkopolska), który od lipca do września dzwonił
bez potrzeby ze swojego telefonu komórkowego na numery alarmowe
999, 112 i 998.

Stołeczni policjanci zatrzymali 16-latka,
który we wtorek, najprawdopodobniej by uniknąć sprawdzianu,
zadzwonił dwukrotnie na policję z informacją o podłożeniu bomby.
Najpierw miała się ona znajdować w bloku, później w szkole na
warszawskim Bemowie.

Do aresztu trafił 19-letni Damian P., uczeń
szkoły zawodowej ze Szczecina, który przyznał się do spowodowania
serii fałszywych alarmów bombowych na terenie całego kraju -
poinformował rzecznik prasowy Komendy Miejskiej
Policji w Szczecinie kom. Artur Marciniak.