Trwa ładowanie...
d2gmoup
Temat

śmierć Ukraińca

Śmierć 25-latka we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Rzecznik KGP ujawnia szczegóły
08-09-2021 15:21

Śmierć 25-latka we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Rzecznik KGP ujawnia szczegóły

25-letni Dmytro z Ukrainy pod koniec lipca zmarł po interwencji policji na izbie wytrzeźwień we Wrocławiu. Według relacji "GW" mężczyzna był rażony gazem, bity pałką i duszony, czego dowodem jest nagranie z monitoringu. - Muszę to zastrzec, że nie mogę się wypowiadać w pełni na temat spraw w związku z tajemnicą postępowania przygotowawczego. Tutaj rzeczywiście w autobusie czy na zewnątrz - gdy ratownicy wyprowadzili mężczyznę z autobusu - zachowuje się on, jak osoba będąca pod wpływem alkoholu. Od razu dodam, że to nie budzi wątpliwości, że każdy z nas przy różnych okazjach ma prawo napić się alkoholu - komentował w programie "Newsroom" WP insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji. - Następnie ratownicy zadzwonili na numer alarmowy, poinformowali dyspozytora, że proszą, aby przyjechała policja i zabrała mężczyznę do tzw. izby wytrzeźwień, bo ten nie zachowuje się racjonalnie. Tam też mężczyzna został przewieziony - relacjonował mundurowy. Prowadzący Patrycjusz Wyżga dopytywał, dlaczego funkcjonariusze nie włączyli kamery na mundurach. - Za to mają postępowania dyscyplinarne. To jest karygodne. (...) Obowiązkiem policjanta przed podjęciem interwencji jest włączenie tych kamerek. (...) W momencie włączenia kamerki ten obraz jest rejestrowany nawet do 30 sekund wcześniej, aby nie można zarzucić, że nagrywanie zostało włączone w momencie im wygodnym. (...) Ja powiem coś, co chyba pierwszy raz pojawia się w mediach: policjanci już tego mężczyznę przekazali obsłudze izby i wyszli z budynku. I w tym momencie zostali poproszeni o powrót, ponieważ ten mężczyzna właśnie w tym momencie według relacji lekarza, dwóch ratowników i dwóch pracowników izby nagle zaczął zachowywać się agresywnie, pogryzł jednego z pracowników. I wówczas ci policjanci zostali poproszeni o pomoc, aby tego mężczyznę obezwładnić, bo ten wpadł w furię - tłumaczył insp. Ciarka. - Założono mu kajdanki i w tym momencie jeden z policjantów nie miał prawa użyć pałki służbowej. On tej pałki użył, mimo że był już zastosowany inny środek przymusu bezpośredniego. W związku z tym również usłyszał zarzut dyscyplinarny i została uruchomiona procedura wydalenia tego funkcjonariusza ze służby - przekazał rzecznik KGP.

Poruszające słowa bliskich Ukraińca porzuconego w lesie. "Chcemy prawdy, nie zemsty"
28-06-2019 10:31

Poruszające słowa bliskich Ukraińca porzuconego w lesie. "Chcemy prawdy, nie zemsty"

- My nie chcemy zemsty za śmierć Wasyla. Chcemy prawdy: czy zmarł w pracy, czy w lesie. Na tym nam zależy. Bóg będzie sędzią. Boli nas to, że Ukrainiec, z którym Wasyl mieszkał i pracował, nie pomógł mu. To bardzo bolesne - mówi Daria Czornej, siostra Wasyla, który zasłabł w pracy i został wywieziony do lasu przez właścicielkę firmy.

Śmierć Ukraińca porzuconego w lesie. Jest zbiórka dla osieroconych dzieci
26-06-2019 06:32

Śmierć Ukraińca porzuconego w lesie. Jest zbiórka dla osieroconych dzieci

Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Polska Ukraina zorganizowało zbiórkę pieniędzy na trójkę dzieci tragicznie zmarłego w Polsce Wasyla Czorneja. Zwłoki 36-letniego Ukraińca zwłoki znaleziono w lesie koło Wągrowca (woj. wielkopolskie). Mężczyzna zasłabł w pracy, a właścicielka firmy wywiozła go do lasu i tam zostawiła.

d2gmoup
d2gmoup
Więcej tematów