śląsk(strona 12/259)

Makabryczne doniesienia z Częstochowy. Jak wynika z informacji policji, 78-letni mężczyzna miał zabić własną żonę siekierą w centrum miasta. W chwili zbrodni mężczyzna miał mieć na głowie czapkę mikołaja.

Dyrektorka Muzeum Śląskiego miała opóźnić start konferencji prasowej poprzedzającej wernisaż 11. edycji Triennale Grafiki Polskiej, ponieważ dostrzegła, że tytuł jednego z dzieł to "Lex Szyszko". Konferencja zaczęła się po godzinnym oczekiwaniu i zdrapaniu tytułu ze ściany.

Podczas prac ziemnych na budowie w Bielsku-Białej znaleziono niewybuch pochodzący prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Z pobliskiego budynku ewakuowano około 100 osób.

Rodzina pana Grzegorza z Żor (województwo śląskie) ma za sobą wiele dramatycznych chwil. Mogły się one zakończyć tragedią. Tak jednak się nie stało. 34-latek i jego żona twierdzą, że nad ich rodziną czuwa duch ich zmarłej córki Lenki. Opowiedzieli swoją historię.

Sekcja zwłok 42-letniej kobiety, której ciało znaleziono w 5-metrowym dole w lesie, nie dała odpowiedzi na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną jej śmierci. Kobieta zaginęła w lipcu, w ubiegłym tygodniu udało się odnaleźć jej zwłoki. Zarzut zabójstwa kobiety usłyszał jej partner - Mariusz P.

Nowy wariant koronawirusa dotarł już do Europy. Istnieje ryzyko, że jest on już także w Polsce. Z doniesień RMF FM wynika, że turysta z województwa śląskiego, który był w Afryce, mógł się zarazić nową mutacją koronawirusa.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki odwiedził szpital tymczasowy dla osób zakażonych COVID-19 w Pyrzowicach. Podczas konferencji prasowej szef rządu mówił o nowym wariancie koronawirusa. - Wiemy, że poszczególne kraje - Wielka Brytania, Niemcy, Francja- tworzą nowe przepisy, które mają chronić przed mutacją COVID-19 o nazwie Omikron. Dlatego także i my dzisiaj przedstawimy pewne dodatkowe ograniczenia - zapowiedział.

Do śmiertelnego potrącenia przez samochód w Niegowonicach (powiat zawierciański, województwo śląskie) doszło w niedzielę rano. Nie żyje 83-letnia kobieta.

Lubelskie Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało grupę przestępczą, która wystawiała fałszywe certyfikaty covidowe. Za podrobienie dokumentacji domagali się 1-1,5 tys. zł. Podejrzanych zatrzymano na Lubelszczyźnie, Śląsku i Pomorzu. Wśród zatrzymanych są również klienci, którzy kupowali fałszywe certyfikaty. Sprawa jest rozwojowa.

Niebezpieczna sytuacja w Katowicach. Samochód z naczepą wjechał na fontannę zamontowaną w posadzce. Ta nie wytrzymała ciężaru i załamała się. To kolejny taki przypadek w tym miejscu.

Tragiczne doniesienia z kopalni KWK Chwałowice w Rybniku. Jak wynika z informacji mediów, zarwała się tama izolacyjna, co z kolei doprowadziło do wylania się tzw. podsadzki. Nie żyje jedna osoba, są też ranni.

Rodzina zmarłej 30-latki z Pszczyny za pośrednictwem pełnomocniczki złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o rzekome poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej Izabeli z czasu jej pobytu w szpitalu, w którym zmarła pod koniec września. Sprawą zajmują się śledczy.

"Iza nie godziła się na niesprawiedliwość i nie bała się mówić głośno o tym, co uważała za niewłaściwe" - czytamy w liście rodziny zmarłej 30-latki z Pszczyny. Najbliżsi zmarłej ciężarnej wystosowali też specjalny apel.

Prawie pięć promili alkoholu w organizmie miał kierowca audi, zatrzymany w Bytomiu przez dzielnicowego po służbie. To nie było jego jedyne przewinienie.

We wtorek rano przemieszczający się przez centrum mieszkańcy Katowic mogli napotkać na spore utrudnienia w ruchu. Na środku jednego z ruchliwych skrzyżowań zatrzymała się Tesla. Konieczna była interwencja pomocy drogowej.

Do Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zgłosił się 25-letni mężczyzna, który w rynnie przy ul. Francuskiej znalazł zwitek pieniędzy.

Częstochowska Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty za pobicie 9-letniego chłopca z niepełnosprawnością. Usłyszeli je matka i ojczym chłopca. Jednym z dowodów w tej sprawie było nagranie, wykonane przez przypadkowych świadków.

W piątkowy poranek ogień pojawił się w nieużytkowanym budynku pomiędzy dwiema halami nieczynnej lokomotywowni w Katowicach. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, wstrzymano też ruch pociągów na trasie Katowice - Chorzów Batory.

W Gliwicach grunt osunął się na jednego z robotników. Mężczyzna był przysypany ziemią przez kilkanaście godzin. Wypadek w pracy skończył się tragicznie.

Dyrekcja największego liceum w Katowicach zszokowana treściami lekcji religii. Katechetka na lekcji o manipulacji mówiła m.in. o rakotwórczości antykoncepcji.