Trwa ładowanie...

Ta bomba miała wybuchnąć. Nowe fakty ws. ładunku pod autem nauczycielki z Warlubia

Skonstruował ładunek wybuchowy, bo chciał się zemścić - śledczy są pewni, że bombę pod autem nauczycielki z Warlubia w woj. kujawsko-pomorskim podłożył jej mąż. 42-latek z Grudziądza usłyszał już zarzut zabójstwa i trafił tymczasowo na trzy miesiące do aresztu.

Ta bomba miała wybuchnąć. Nowe fakty ws. ładunku pod autem nauczycielki z WarlubiaŹródło: PAP, fot: Andrzej Damazy
d993rv7
d993rv7

Jak podaje RMF FM, podczas przesłuchania mężczyzna nie zaprzeczył, że sam zbudował ładunek wybuchowy i umieścił go pod citroenem berlingo swojej żony. Jego zeznania prokuratorzy uznali za nielogiczne i niespójne.

Z jednej strony 42-latek przekonywał, że nie zamierzał zabić kobiety. Tłumaczył, że chciał ją tylko nastraszyć, aby zmieniła sposób myślenia o nim. W pewnym momencie przesłuchania stwierdził jednak, że chciał się pozbyć się żony.

Realne zagrożenie

Eksperci, którzy sprawdzali pozostałości bomby uznali, że po eksplozji 2-kilogramowej mieszaniny z pewnością zniszczone zostałoby auto, a w pożarze życie kobiety byłoby realnie zagrożone. Nie wiadomo dlaczego ładunek nie eksplodował. Nie jest wykluczone, że kobieta najechała na muldę czy koleinę i uszkodziła konstrukcję podczepioną pod nadwoziem.

Bomba znajdowała się w pojemniku po płynie do spryskiwaczy. W środku pojemniku były dwa mniejsze (po lodach i soku): z petardami i nieustaloną jeszcze łatwopalną substancją. Do tego podłączony był budzik i bateria.

d993rv7

Małżonkowie się rozwodzą, ale wciąż ze sobą mieszkają. To m.in. stąd wniosek o tymczasowy areszt dla mieszkańca Grudziądza.

Ewakuacja całej szkoły

Nauczycielka, po tym jak znalazła pod swoim autem podejrzany przedmiot, zaalarmowała dyrekcję i policję. Ewakuowano wszystkich z zespołu szkół (przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum) i z pobliskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Dzieci i uczniowie zostali rozwiezieni do swoich domów.

Na miejsce wezwano specjalistów z zespołu minersko-pirotechnicznego z Komendy Wojewódzkiej Policji z Bydgoszczy. Policyjni pirotechnicy, korzystając z robota, usunęli podejrzany ładunek spod samochodu. Następnie na pobliskim placu przeprowadzili eksplozję kontrolowaną, neutralizując w ten sposób ładunek.

Źródła: RMF FM, PAP

d993rv7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d993rv7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj