Szymon Hołownia nie wierzy w zmianę Andrzeja Dudy. "Pachnie mi to obłudą, miał 5 lat"

Andrzej Duda mówiąc o swojej drugiej kadencji podkreślał, że chce zmiany. W takie zapewnienia nie wierzy Szymon Hołownia, który uważa, że "pachnie to obłudą". Lider ruchu Polska 2050 przypomina, że prezydent "miał 5 lat na pokazanie, że będzie reprezentować wszystkich Polaków, a nie tylko PiS". Rywal Dudy z pierwszej tury wyborów prezydenckich wskazuje, że głowa państwa złamała postanowienia konstytucji i nie może teraz prosić o zaufanie - mówił w TVN24.

Hołownia zwrócił uwagę, że na mszę odprawianą przez kardynała Kazimierz Nycza w intencji Dudy, zaproszenie wysyła Kancelaria Prezydenta. - To absurd. Od symboli się zaczyna - podkreśla. Polityk nie pojawi się na złożeniu przysięgi. Ocenił, że decyzja Koalicji Obywatelskiej o wysłaniu delegacji jest słuszna.

Przeczytaj: Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Szymon Hołownia nie weźmie udziału. "Jest kilka powodów"

Były dziennikarz odniósł się również do akcji powieszenia tęczowych flag na pomnikach. Uznał, że to nie jest dobra metoda prowadzenia rozmowy, ale jeśli ktoś decyduje się na taki krok, to "musi czuć ogromny ból". Zatrzymania i zarzuty ocenił jako "pokaz siły ze strony państwa i policji", co ma szczególnie odbić się na zaufaniu do formacji mundurowej. - Nie do końca rozumiem tę figurę obrażenia uczuć religijnych - przyznał.

Szef ruchu Polska 2050 krytycznie wypowiedział się o decyzjach rządu dotyczących koronawirusa w Polsce. - Od samego początku działają na ślinę i sznurek, jak państwo z kartonu i zszywek. Jest totalny chaos. Nie czuję się z nimi bezpiecznie - powiedział. Słowa Dudy o maseczkach określił mianem "zbrodni". - To przerażający poziom ignorancji. Nie wierzę Dudzie. Będzie złym prezydentem. To są moje obawy - podsumował.

Przeczytaj również: Koronawirus. Polska. Andrzej Duda o maseczkach. "Nie każdy może, nie każdy lubi"

Źródło: TVN24