Przełom w komisji ds. Pegasusa? Kluczowy świadek z CBA
Komisja śledcza ds. Pegasusa powołała świadka związanego z CBA. Członek komisji Witold Zembaczyński ocenił, że osoba ta, pełniąc rolę "świadka koronnego", prawdopodobnie doprowadzi do przełomu.
Zembaczyński zaznaczył, że dane świadka pozostaną niejawne, ale jest to osoba mająca bezpośredni dostęp do informacji z CBA. - To człowiek, który chce przerwać zmowę milczenia i powiedzieć prawdę. To jest bezcenne - podkreślił Zembaczyński.
W ocenie posła KO, ów człowiek prawdopodobnie doprowadzi do oczekiwanego przełomu w pracach komisji, pełniąc niejako rolę "świadka koronnego". Podkreślił, że świadek przekazał, że "chce powiedzieć więcej, chce się otworzyć".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Kwaśniewski bez ogródek. Mówi o zamiarach wobec Polski
Zembaczyński powiedział, że podczas wtorkowego niejawnego posiedzenia komisji dzięki zeznaniom "jednego z agentów" komisja pozyskała również wiedzę, jak wyglądał proces, w którym wychodząc "od idei jednego z polityków byłego rządu", krok po kroku dochodziło do uzyskania zgody, zainstalowania oprogramowania szpiegującego w telefonie i wyciągnięcia informacji.
"Przemyślane działanie"
Według Zembaczyńskiego poprzedni rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził kompletną metodologię przy używaniu systemu Pegasus.
- To było bardzo przemyślane z ich strony, że ówczesny rząd i członkowie Rady Ministrów, którzy decydowali o zakupie Pegasusa i o tym, że chcieliby mieć wgląd w telefony poszczególnych osób, mieli określoną metodologię - powiedział członek komisji.
Według Zembaczyńskiego funkcjonariusze nie byli świadomi po co i dlaczego pozyskują dane informacje z telefonów, które "śledził" Pegasus.
- Funkcjonariusze zasysali treść telefonu i nie widzieli, o co chodzi, a ta informacja przechodziła kolejne poziomy wtajemniczenia, aby w formie syntezy trafić do najbardziej zainteresowanych - ocenił.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność działań związanych z Pegasusem od 2015 do 2023 r. System ten, stworzony przez NSO Group, umożliwia podsłuchiwanie rozmów i dostęp do danych z telefonów.