Szybciej niż Czechy czy Słowacja
Jednak wciąż wolniej niż Słowenia czy Estonia.
Pod względem sprawności wydawania unijnych pieniędzy, Polska awansowała z 9-go na 5-te miejsce wśród 10 państw, które w 2004 roku weszły do Unii Europejskiej. W ramach funduszy strukturalnych na lata 2004-2006 przyznano nam prawie 9 mld euro, Komisja Europejska przelała na konta polskich przedsiębiorców i samorządów prawie jedną czwartą tej sumy. Na wydanie reszty mamy czas do końca przyszłego roku.
Na tle sąsiadów wypadamy coraz lepiej, w kolejnych latach nasza sytuacja powinna jeszcze się poprawić, bo wprowadzamy pewne usprawnienia - mówi minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka.