Odwołali wszystkie operacje w Oławie. "Na miejscu całe kierownictwo"
W szpitalu w Oławie odwołane były we wtorek i w środę wszystkie planowe operacje. Przez miasto przechodzi fala powodziowa. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu pacjentów przyjmuje normalnie i ma scenariusz na konieczność przejęcia chorych ewakuowanych z innych placówek.
18.09.2024 | aktual.: 18.09.2024 18:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez liczącą 33 tys. mieszkańców Oławę przechodzi w środę fala powodziowa na Odrze. W nocy trwała walka o utrzymanie wałów przeciwpowodziowych, wsparcia udzielało wojsko.
Decyzja o odwołaniu planowych zabiegów w oławskim szpitalu powiatowym zapadła po rekomendacji starosty przedstawionej podczas zebrania lokalnego sztabu kryzysowego, jeszcze zanim fala doszła do miasta. W środę w związku z zagrożeniem powodziowym placówka poinformowała pacjentów także o zamknięciu oddziału rehabilitacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Do przejścia fali powodziowej przygotowują się też szpitale we Wrocławiu
Michał Nowakowski, rzecznik Marszałka Województwa Dolnośląskiego, przekazał PAP, że wszystkie szpitale wojewódzkie, szpitalne oddziały ratunkowe i jednostki pogotowia ratunkowego w regionie pracują stabilnie. - Są w pełnej gotowości dostosowanej do sytuacji powodziowej w regionie - zapewnił i dodał, że w szpitalach są m.in. agregaty prądotwórcze i worki z piaskiem w miejscach narażonych na zalanie.
- Działamy stabilnie, realizujemy pomoc i opiekę medyczną, tak aby nasi pacjenci byli bezpieczni - zadeklarował.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu do zagrożenia powodziowego przygotowuje się w kontakcie z wojewodą dolnośląskim i innymi ważnymi dla miasta lecznicami.
W szpitalu działa zespół kryzysowy, na miejscu jest całe kierownictwo, przygotowane są m.in. agregaty prądotwórcze i zapasy leków. Oczyszczono studzienki. Ważna dokumentacja i sprzęt, które były zagrożone ewentualnym zalaniem, zostały przeniesione w bezpieczne miejsca.
Położony na południu miasta Wojskowy Szpital Kliniczny nr 4, do którego w 1997 r. ewakuowani byli pacjenci z innych placówek (m.in. kobiety w ciąży) teraz też jest przygotowany na przyjęcie pacjentów innych placówek i pomocy innym lecznicom -zapewniła rzeczniczka szpitala Marzena Kasperska. Podkreśliła, że gdyby wysokospecjalistycznej opieki potrzebowali też pacjenci ze zniszczonej przez powódź Nysy (woj.opolskie), szpital jest gotów pomóc w transporcie (kołowym i lotniczym) oraz w leczeniu.
W Nysie powstaje szpital polowy
Zalany w niedzielę nyski szpital powiatowy im. Błogosławionej Siostry Elżbietanki Marii Merkert, który do niedzieli dysponował ponad 300 miejscami dla chorych i rocznie przyjmował ok. 20 tys. pacjentów, czasowo ma być zastąpiony przez budowany przez wojsko szpital polowy.
Za jego powstanie odpowiada Sztab Generalny Wojska Polskiego. W namiotowym szpitalu na parkingu przy miejskiej hali sportowo-widowiskowej ma działać m.in. ambulatorium, wstępna diagnostyka, triaż (procedura medyczna stosowana w medycynie ratunkowej, umożliwiająca segregację rannych w wypadku masowym w zależności od stopnia obrażeń) i drobna chirurgia urazowa.
W środę ponownie zostanie otwarta w Nysie przychodnia przyszpitalna (niedziałającego szpitala). Rejestracja odbywa się jedynie stacjonarnie. Telefony nie działają - zawiadomiło mieszkańców starostwo.
Inne szpitale w woj. opolskim pracują normalnie - poinformowała PAP rzeczniczka opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Barbara Pawlos.
Źródło: PAP/WP
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl