Szokujące słowa o Iwonie Wieczorek. Relacja jej matki
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek wciąż jest nierozwiązana. Matka zaginionej opowiedziała o szokujących informacjach, jakie do niej docierały. Jedna kobieta dzwoniła, twierdząc że Iwonę rzekomo zamordował ksiądz.
Zaginięcie Iwony Wieczorek od 12 lat spędza sen z powiek bliskim i śledczym. Wciąż nie wiadomo, co się z nią stało. Stale pojawiają się nowe informacje i plotki w tej sprawie.
O wielu wątkach pisał w swojej książce nieżyjący już dziennikarz śledczy Janusz Szostak. Rozmawiał między innymi z matką Iwony Wieczorek, która opowiadała o szokujących informacjach. Miała być między innymi szantażowana przez mężczyznę, który rzekomo znał miejsce pobytu jej córki - czytamy w "Super Expressie".
Do matki zaginionej dziewczyny miała też dzwonić kobieta, która opowiadała szokującą historię. - Znałam ten głos, ona już wcześniej do mnie telefonowała, że wie coś o mojej córce. Wcześniej powiedziała, że Iwonę zamordował ksiądz z jej parafii i ukrył pod ołtarzem - mówiła.
Zaginięcie Iwony Wieczorek
Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, gdy wracała nadmorskim deptakiem z imprezy z Sopotu do gdańskiego Jelitkowa, w którym mieszkała. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, które co jakiś czas są wznawiane, nie udało się wyjaśnić tajemnicy jej zaginięcia.
Mimo to nastolatki nie uznano za zmarłą. Sprawa trafiła do Archiwum X.
Przeczytaj także:
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: Super Express/PAP
