Spróbują odnaleźć Iwonę Wieczorek. "To ostatnia szansa"

Za kilkanaście tygodni mają ruszyć kolejne poszukiwania zaginionej niemal dziesięć lat temu Iwony Wieczorek. Przeszukane ma zostać jedno z publicznie dostępnych miejsc w pobliżu miejsca zaginięcia kobiety. Osoby zaangażowane w akcję przyznają, że będą szukać śladów zabójstwa i ciała.

Spróbują odnaleźć Iwonę Wieczorek. "To ostatnia szansa"
Źródło zdjęć: © Policja
Magda Mieśnik

06.02.2020 | aktual.: 06.02.2020 17:49

– Chcę sprawdzić jedno, wytypowane w toku mojego śledztwa miejsce. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że teraz to już poszukiwania ciała lub śladów zabójstwa – mówi Wirtualnej Polsce Janusz Szostak, dziennikarz śledczy, który w ramach swojej Fundacji Na Tropie organizuje poszukiwania Iwony Wieczorek.

Miejsce, o którym mówi Szostak, znajduje się w pobliżu alei Hallera. – Najprawdopodobniej została zaatakowana pod własnym domem i powstał problem, gdzie ukryć ciało. Moje ustalenia wskazują, że może to być w pobliżu. Policja sprawdzała te okolice, ale nie aż tak dokładnie, jak ja chcę to zrobić – mówi Szostak.

I dodaje, że to ostatnia szansa na wyjaśnienie tajemnicy zaginięcia Iwony Wieczorek. Przez niemal 10 lat nie udało się rozwikłać tej zagadki. Jestem przekonany, że była to przypadkowa zbrodnia. Nikt tego nie planował. Stała się jednak tragedia i ktoś skutecznie ukrył zwłoki – mówi Janusz Szostak.

Iwona Wieczorek poszukiwana od niemal 10 lat

Założyciel Fundacji Na Tropie już w 2016 r. wskazał śledczym miejsca, gdzie – według jego informacji – mogła być przetrzymywana Iwona Wieczorek. – Policja przeszukała te miejsca. W pomieszczeniach gospodarczych niedaleko domu Iwony Wieczorek ujawniono wiele śladów ludzkiej krwi. Były na meblach, ubraniach, worku jutowym, płycie styropianowej, plandece i na wiszącym tam haku. Ślady odkryto też na wszystkich narzędziach i szafkach, na poduszce, dywanikach i opasce zaciskowej. Krew znaleziono także w garażu – mówi Janusz Szostak.

Do tej pory nie otrzymał od śledczych informacji, czy znaleziona krew należała do Iwony Wieczorek. Zapytaliśmy o ślady krwi Prokuraturę Krajową. - Z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego, jakie jest zarejestrowane w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie dotyczące sprawy Iwony Wieczorek, nie jest możliwe udzielenie odpowiedzi określającej jakie czynności są lub będą realizowane przez prokuratora - brzmi odpowiedź z biura prasowego.

Trzy lata temu policja przeszukiwała Park Reagana. Śledczy sprawdzili wówczas 14 hektarów parku przy użyciu psów wyszkolonych do poszukiwania zwłok, georadarów, koparki i wykrywaczy metali. Nic wówczas nie znaleziono.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Komentarze po wpisie Witolda Waszczykowskiego. "Dno dna"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (209)